Do zderzenia doszło po godz. 16 na ul. Pułaskiego w Białymstoku. Szynobus uderzył w passata i ciągnął go jeszcze przed sobą przez około kilkaset metrów.
Na miejsce jako pierwsi przyjechali strażacy. Kobieta kierująca samochodem nie wymagała wyciągania z auta. Najpierw zaczęli wycinać 3-letnie dziecko, potem 10-letnie. Były one zakleszczone w pojeździe.
Gdy na miejsce przyjechało pogotowie, strażacy reanimowali już 3-latka. Przekazali dziecko ratownikom, a ci przewieźli je do szpitala. Strażacy wyciągnęli też 10-letnie dziecko. Te reanimowali pracownicy pogotowia, ale nie udało się go uratować. Podobnie jak kobiety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?