Zginęły wszystkie osoby jadące w tym pierwszym pojeździe i kierowca drugiego. Rejsowy autobus Suwałki-Białystok wyjechał z dworca o godz. 5. W środku znajdowało się 17 pasażerów. 11 z nich odniosło ogólne obrażenia i pozostało w szpitalu. Ich życiu na szczęście nic nie zagraża.
Wypadek miał miejsce na trasie do Augustowa, na odcinku między torami kolejowymi a skrzyżowaniem do Płociczna. Bus, który ciągnął za sobą przyczepę, zjechał na lewą stronę jezdni. Policja nie wyklucza na razie żadnej z możliwości - pojazd mógł np. wpaść w poślizg, wyprzedzać na trzeciego, lub też coś stało się z jego kierowcą, który zasnął bądź zasłabł.
Wewnątrz samochodu znajdowało się trzech mężczyzn. Jechali, najprawdopodobniej, na suwalski bazar, gdzie zamierzali handlować. Wszystko wskazuje na to, że byli ze sobą spokrewnieni. Kierowca miał 47 lat. Siła uderzenia była bardzo duża.
Strażacy musieli rozcinać busa, aby wydobyć ofiary.
Kierowca autobusu miał 58 lat. Należał do najbardziej doświadczonych pracowników suwalskiego PKS.
Droga do Augustowa będzie przez kilka godzin zablokowana. Uruchomiony został jednak objazd, z którego skorzystać mogą zarówno samochody osobowe, jak i tiry.
Policja uruchomiła specjalną infolinię, na którą mogą telefonować rodziny poszkodowanych. Podajemy numer - 0 87 564 15 10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
