Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedie spowodowane ludzką bezmyślnością

stef
Strażacy podsumowali poprzedni rok.

Liczba interwencji nieznacznie spada, jednak ciągle odnotowujemy dużą ilość pożarów, które wywoływane są ludzką bezmyślnością - śmietników od wysypywania gorącego popiołu, sadzy w kominach czy nieumyślnego zaprószania ognia - przyznaje Jarosław Pieszko, rzecznik ełckich strażaków.

Ubiegły rok ełccy strażacy oceniają jako w miarę spokojny. Ale i tak mieli sporo pracy. W 2011 r. wyjeżdżali na akcje 1018 razy. Odnotowali 393 pożarów, 551 miejscowych zagrożeń i 69 fałszywych alarmów.

- Do większych pożarów doszło w marcu w Prostkach. Ogniem objęty był budynek produkcyjno-magazynowy, w którym składowane były opony samochodowe, parafina, butle gazowe i szereg innych substancji niebezpiecznych. Straty oszacowano na około 700 tys. zł - przypomina Jarosław Pieszko.

Do groźnego pożaru doszło również w marcu w Zdunkach w Oberży Pod Gontem. Akcję utrudniał wiatr i fakt, że zabudowania pokryte były suchym, łatwopalnym materiałem. Większość budynku udało się uratować, ale straty i tak oszacowano na około 2 mln zł.

Natomiast w czerwcu w Milewie w gminie Kalinowo od uderzenia pioruna zapalił się budynek inwentarski. Jego ugaszenie zajęło strażakom 13 godzin.

- Na szczęście nie było żadnego pożaru, w którym zginąłby człowiek - dodaje rzecznik.

Wielu ełczan z ubiegłego roku zapamięta z pewnością wichurę, która przeszła nad miastem 11 lipca. W ciągu kilkudziesięciu minut strażacy odebrali około 30 informacji o połamanych drzewach i zalanych budynkach. Tylko przy moście na ul. Wojska Polskiego na odcinku około 500 metrów wiatr powalił 22 drzewa.

Jak podkreślają strażacy, w ubiegłym roku spadła też liczba pożarów suchych traw. Odnotowali tylko 93 takie przypadki. W 2010 r. było ich 164, a w 2009 - 253.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna