Dziewiętnastolatek jechał z zawrotną prędkością audi na drodze Złotoria - Tykocin, gdy nagle na szosie pojawił się pijany mężczyzna. Siła uderzenia była tak olbrzymia, że ciało pieszego rozszarpała na części. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, wrócił dopiero z rodzicami. To było jedno z najtragiczniejszych potrąceń, jakie miały ostatnio miejsce w województwie podlaskim.
Czarna seria na koniec roku
Niestety okres, kiedy dochodzi do największej liczby wypadków z udziałem pieszych dopiero się zaczął. Jak wynika z policyjnych statystyk, w 2011 r. najwięcej śmiertelnych potrąceń było od września do grudnia (ponad połowa ofiar z całego roku zginęła w ostatnich czterech miesiącach).
- Najczęstszymi przyczynami było wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem, ominięcie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się tuż przed zebrą, by ustąpić pierwszeństwa pieszym oraz wtargnięcie pieszego bezpośrednio przed jadący pojazd - powiedział nadkom. Paweł Maciejuk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
By 2012 rok nie zakończył się równie tragicznie jak poprzedni, podlascy policjanci apelują o rozsądek na drodze i zachowanie należytej ostrożności, zarówno ze strony kierowców, jak też pieszych, dla których wypadki kończą się najtragiczniej.
Nawet za kolizję, można stracić prawo jazdy
- Pieszy musi mieć świadomość, że przejście, wbrew pozorom, jest dla niego najbardziej niebezpieczne - mówi Maciejuk. - Musi mieć pewność, że wejściem na jezdnię nie spowoduje sytuacji zagrażającej jego życiu.
Jak wynika ze statystyk, największą grupą pieszych, którzy powodują wypadki i stają się ich ofiarami, są osoby starsze.
Policjanci drogówki przypominają też, że za wymienione wyżej zachowania grożą kary:
- za omijanie przed przejściem - 10 punktów karnych i 500 zł mandatu;
- za wyprzedzanie przed przejściem - 10 pkt i 200 zł;
- za wtargnięcie na jezdnię przed pojazdem na przejściu - 50 zł, poza - 100 zł.
Dodatkowo podlascy policjanci, gdy ktoś stworzy zagrożenie bezpieczeństwa na drodze powodując wypadek lub kolizję, zatrzymują mu prawo jazdy i kierują wniosek do sądu. Kończy się to z reguły tym, że kierowca przez jakiś czas nie może siąść za kółko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?