Tragiczny wypadek. Jeździł BMW po jeziorze Wałpusz. Zginął pasażer. Jedna osoba ranna (zdjęcia)

W dniu 02.02.2017 o 22:42, Do XXX napisał:

Kolego tak sie składa ze znam debila dareczka . Zeby kózka nie skakała to by jej majtki nie spadły . Teraz bedzie jeździł , po celi więziennej . . Huehuehue . Współczuje żonie bo nie raz problemy miała przez niego . Znam sytuacje . Karma powraca

Kolego jak masz problem to zapraszam na rozmowę  to Ci powiem czy mam problemy . Nie znasz nas i naszego życia . Nie masz pojęcia jakim jest wspaniałym ojcem i mężem. Pamiętaj nie wiesz co Cię może w życiu spotkać.Nie zbadane są wyroki Boskie . Ato był nie szczęśliwy wypadek .

W dniu 02.02.2017 o 08:14, Gość napisał:

Jakże ważną informacją jest w tym przypadku marka samochodu, z jaką satysfakcją wybitni zurnalisci podkreślają markę gdy w wypadku bierze udział auto niemieckie na b. Czy nie można poprostu napisać samochód osobowy.

Marka jest ważna, bo widać ze statystyk, że przyciąga idiotów zdecydowanie mocniej niż inne.

nic dziwnego ze doszło do tragedii tylko gdzie ten ojciec miał glowe zabierając ze sobą dziecko bo rozumu to on na pewno już dawno nie ma to nie jest nikogo więcej wina jak tylko kierowcy ten . często jezdzil  w tzw rajdach terenowych tu po okolicznych polnych drogach a teraz popisal się na lodzie jadac na pewno nie mniej niż fabryka dala jak dla mnie to tylko tego dziecka szkoda bo ono nie miało swiadomosci o zagrożeniu a reszta tych debili jak dla mnie mogli się wszyscy pozabijać a policja gdzie była lapia na miescie za brak pasow a tu nie zrobiono nic choć wcześniej było zgłoszenie o tym szaleńcu na jez.ale oni nic nie mogą chyba żeby miał wyciek oleju na lod to teraz mogą tak jak z droga do walpusz zgłoszenia ida ze tam jest lodowisko a ta droga zabierane sa dzieci do szkoły to laskawie posypano dwa zakrety i miejsce gdie zawraca gimbus dodam ze recznie bo kto by tam piaskarke wysylal ludzie czy dochodząc do władzy omotuje was kompletna znieczulica i brak wyobraźni czy tez musi dojść do tragedii wtedy puscicie piaskarke

Apogeum Debilizmu ze strony kierowcy. Za takie "wypadki" powinni karać jak za morderstwo i zabierać kwity dożywotnio. Tyle w temacie. 

Znowu drzewa zaatakowały samochód!

Całe szczęście, że za kierownicą siedział prawdziwy mistrz i udało mu się trafić między atakujące drzewa.

Poza tym - chcącemu nie dzieje się krzywda.

Ten co zginął jest niestety sam sobe winien bo usiadł do samochodu kierowanego przez debila. Temperatura około zera, lód już mógł się miejscami załamać.

ludzka glupota nie zna granic ... i to jeszcze dorosły facet ;/ nie ma co dziwić się młodym chłopakom, że robią takie głupoty ... MASAKRA