Transfery. Są pierwsze decyzje w Jagiellonii Białystok. Przynajmniej pięciu piłkarzy na wylocie. Bramkarz na celowniku

Na tym nie koniec, jeśli chodzi o wietrzenie szatni białostockiego zespołu. W ciągu najbliższych dni jeszcze jeden lub dwóch zawodników dostanie wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.

Jagiellonia rozpoczęła też już poszukiwania wzmocnień. Być może do Białegostoku trafi z Lechii Gdańsk doświadczony bramkarz Zlatan Alomerović.

- Jest coś na rzeczy, ale dopóki nie ma podpisów na umowie, to niczego nie można przesądzać - zastrzega trener Mamrot. - Pavels Steinbors miał dwie kontuzje i zachorował na covid. Gdy go nie było, mieliśmy dwóch młodych bramkarzy w kadrze i na pewno obecność doświadczonego zawodnika bardzo nam się przyda - dodaje.

Innymi celami transferowymi Żółto-Czerwonych będą piłkarze na pozycję napastnika i środkowego obrońcy.

- W gronie zawodników, którzy mają odejść z zespołu są Augustyn i Kwiecień, a więc musimy poszukać kogoś na środek defensywy. Wiosną o podstawowy skład powalczyć może młody Miłosz Matysik, który po ciężkiej kontuzji prezentuje się na treningach bardzo korzystnie. Dał dobrą zmianę w meczu z Legią, nieźle spisał się w pierwszej połowie spotkania z Rakowem i mocno na niego liczę. Może nie na początku rundy, ale w jej trakcie wrócić powinien też Ivan Runje. Jednego piłkarza na tę pozycję jednak będziemy szukać - informuje szkoleniowiec podlaskiego zespołu.

Jeszcze bardziej w Jadze przydałaby się typowa dziesiątka.

- Idealnie byłoby pozyskać kogoś z naszej ekstraklasy, kto zna nasza ligę, ale z tym będzie wielki kłopot. Wszyscy mają ważne kontrakty, a kluby niechętnie pozbywają się napastników. Zależy nam na piłkarzu, który potrafi strzelić gola po indywidualnej akcji. Owszem, bardzo cieszą mnie bramki zdobyte po wielopodaniowych atakach, ale brakowało nam kogoś, szczególnie po kontuzji Jesusa Imaza, kto indywidualnymi umiejętnościami rozstrzygnąłby losy meczu - kontynuuje trener Mamrot.

W kontekście wiosennej części sezonu znane też jest już miejsce przygotowań Jagiellonii. Tutaj niespodzianki nie ma i tradycyjnie białostoczanie udadzą się na obóz przygotowawczy do tureckiego Belek (10-28 stycznia). W planach jest rozegranie czterech spotkań kontrolnych, z rywalami m. in. z Ukrainy i Węgier.

Po 19. kolejkach białostoczanie zajmują 11. miejsce, z dorobkiem 24 punktów. Kolejny mecz czeka ich na początku lutego - na wyjeździe z Bruk-Betem Nieciecza.