- Wręcz modliliśmy się o spadek temperatury - mówi Janusz Andruczyk z WOSiR „Szelment”. - Armatki cały czas czekały w gotowości.
Kiedy tylko mróz pojawił się nie tylko w nocy, ale też w dzień, zaczęło się intensywne naśnieżanie. Większość tego, co znajduje się obecnie na wszystkich stokach w naszym regionie, to śnieg sztuczny. Naturalnego spadło bowiem niewiele. Dla narciarzy nie ma to jednak aż tak dużego znaczenia.
W „Szelmencie” udało się naśnieżyć cztery z dziesięciu tras. Trwają prace nad kolejnymi.
W Gołdapi, na Pięknej Górze”, z czterech tras czynne są dwie. W tym - najdłuższa w regionie, która liczy 650 m.
Zjeżdżać można także na kilku trasach w Rybnie oraz na jedynej, która znajduje się w podsuwalskiej Dąbrówce.
Prognozy na najbliższe dni przewidują wprawdzie wzrost temperatury, ale nie powinno wpłynąć to specjalnie na funkcjonowanie poszczególnych ośrodków. Najtrudniejsze jest bowiem naśnieżenie stoku. Jeśli to raz już się uda, trzeba wyjątkowego ocieplenia, czy też intensywnych opadów deszczu, by pokrywa śnieżna zaczęła znikać.
- Liczymy na opady - mówią w „Szelmencie”. - Ale nie deszczu, a śniegu.
Cena za jeden przejazd
Szelment - 1 zł - 1,50 zł (pon. -piątek), 1,20 zł - 2,50 zł (sob., niedz. i święta) - w zależności od trasy;
Piękna Góra - 1,30 zł - 3 zł (pon.-pt. do godz. 16), 1,50 zł - 3,50 zł (pt. od godz. 16 i niedz.) - w zależności od trasy;
Rybno - 0,80 zł - 2,40 zł - w zależności od trasy;
Dąbrówka - 1,30 zł (pon.-pt.), 1,60 zł (sob., niedz. i święta).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?