Trener Dwójki Łomża po meczu z liderem: Nie mamy się czego wstydzić

- To był mecz niewykorzystanej szansy, bo dziewczyny zagrały naprawdę dobrze - podsumował starcie Janusz Świętoń, trener MKS Dwójka Łomża.

Do 28 min. przewagę miały łomżanki. Dzięki bardzo szczelnej obronie, dobrej postawie w bramce Aleksandry Nowickiej i wysokiej skuteczności w ataku Dwójka prowadziła 25 min. 14:10. Ale później do głosu doszły przyjezdne. Sambor wykorzystał serię strat gospodyń, które bądź gubiły w ataku piłkę, bądź ich rzuty mijały bramkę przyjezdnych. Dzięki temu tczewianki zdobyły pięć bramek z rzędu i na przerwę schodziły przy wyniku 15:14.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W drugiej połowie przyjezdne zaczęły powiększać przewagę, która w 46 min. sięgnęła już 5. trafień (24:19). Ale za każdym razem, kiedy Sambor prowadził, Dwójka odrabiała część strat. Znakomicie z dystansu rzucała Michalina Gryczewska, a szybkie kontry na bramki zamieniała Natalia Klej. Swoje robiła także Aneta Konert. Ale to było za mało by odwrócić losy spotkania, gdyż Sambor nie pozwolił zbliżyć się łomżankom na mniej niż na 2. bramki.

- Myślę, że nie mamy się czego wstydzić - przyznał po meczu Świętoń. - Gdybyśmy utrzymali to czterobramkowe prowadzenie to byłoby dobrze. Ale zespół z Tczewa to zespół z aspiracjami, który walczy o Ekstraklasę. Dzisiaj kapitalnie zagrał środek i lewe skrzydło obrony. Ale w ataku niewykorzystany jest potencjał Martynki (Martyna Matysek, przyp. red.). Nie wiem czy po tej kontuzji jeszcze się obawia, bo te wszystkie jej rzuty są statyczne. Natomiast rewelacyjnie gra "Miśka" (Michalina Gryczewska, przyp. red.), ma bardzo dobre rzuty, ale jeżeli ma spłaszczoną obronę. I to co robiła w drugiej połowie Aneta Konert. Po tym padał piękne bramki "Miśki" i Martyny. Nie wykorzystały też Marty Wołczyk na kole - dodaje szkoleniowiec.

Dwójka Łomża - SPR Sambor Tczew 27:29 (14:15)
Dwójka: Nowicka, K. Gryczewska - M. Gryczewska 10, Rejka 4, Klej 4, Konert 4, Matysek 3, Wołczyk 2, Rutkowska, Okroy, Sawicka
Żółte kartki: Konert, Wołczyk, M. Gryczewska
Kary: 8 min. (Wołczyk - 4 min., Matysek, Klej - po 2 min.)
SPR: Skonieczna, Zwolak - Krajewska 10, Duszyńska 7, Orzłowska 3, Śliwińska 2, Puckowska 2, Gierszewska 2, Juć 2, Rędzińska 1, Siekańska, Neitsch, Solińska
Żółte kartki: Krajewska
Kary: 10 min. (Neitsch - 4 min., Orzłowska, Siekańska, Krajewska - po 2 min.)
Sędziowie: Mateusz Hycza, Tomasz Łazicki (obydwaj Olsztyn)

Tabela I ligi
1. SPR Sambor Tczew 17 39 526:443
2. SMS ZPRP I Płock 16 36 530:424
3. MKS PR URBIS Gniezno 16 33 429:375
4. MMKS Jutrzenka Płock 16 33 492:456
5. MTS Kwidzyn 16 30 460:416
6. K.S.AP-POZNAŃ 16 30 488:451
7. SMS ZPRP II Płock 16 24 466:464
8. SKF KPR Sparta Oborniki 16 21 419:441
9. MKS Karczew 15 18 364:403
10. ChKS PŁ 15 13 305:392
11. Dwójka Łomża 17 8 406:492
12. Drwęca Novar Lubicz 16 3 436:564