Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener srebrnej medalistki w chodzie Katarzyny Zdziebło: Kasia jest lekarką, którą trzeba podziwiać

redakcja
Srebrna medalistka lekkoatletycznych mistrzostw świata w chodzie na 20 km Katarzyna Zdziebło
Srebrna medalistka lekkoatletycznych mistrzostw świata w chodzie na 20 km Katarzyna Zdziebło Adam Warżawa/PAP
- Kasia Zdziebło jest lekarką, którą trzeba podziwiać - powiedział trener Grzegorz Tomala po srebrnym medalu mistrzostw świata w Eugene swojej podopiecznej w chodzie na 20 km. Przyznał, że dla wielu jest to sukces niespodziewany, jak złoto jego syna w igrzyskach olimpijskich w Tokio na 50 km.

Zdziebło zdobyła srebrny medal w chodzie na 20 km, poprawiając rekord Polski. Pierwsze miejsce zajęła Kimberly Garcia Leon z Peru, a trzecia była Chinka Shije Qieyang.

- Trzeba podkreślić wspaniałą pracę jej trenerki klubowej (Marzena Kulig - przyp. red.) i całego zespołu. Stworzono atmosferę i warunki ku temu, aby takie sukcesy się pojawiały - mówił wyraźnie wzruszony szkoleniowiec.

Dodał, że lekkoatletka Stali Mielec ma jeszcze przed sobą start na 35 kilometrów, więc w Eugene wcale nie powiedziała ostatniego słowa.

- Zawsze są emocje, radość. (...) Kasia jest lekarką, którą trzeba podziwiać za to, że umie wszystko pogodzić. Trzeba gratulować jej determinacji i super pracy. Stwarzajmy zawodnikom jak najlepsze warunki, aby w przyszłości mogli osiągać takie wyniki - stwierdził trener Tomala.

Przyznał, że chodziarze byli lekko przeziębieni na obozie aklimatyzacyjnym w USA.

- Nie czują się jeszcze najlepiej, ale po takim sukcesie najpewniej dostaną skrzydeł - ocenił.

Tomala uważa, że zawodnikom trzeba zaufać i nie można "rozliczać z drobiazgów". "Tak powiem dyplomatycznie" - wspomniał z uśmiechem.

- W sporcie ważny jest charakter zawodnika. Trudno porównywać jednego sportowca do drugiego, ale sukces mojego syna Dawida podczas igrzysk olimpijskich w Tokio na 50 km też nie był przewidywany. Musi się na to złożyć wiele czynników. Każdy z zawodników, którzy tu przyjechali, chciałby wyjechać z medalem. Nie każdemu będzie to dane - oznajmił szkoleniowiec.

Garcia Leon triumfowała w piątek czasem 1:26.59, ustanawiając rekord Peru. Zdziebło wynikiem 1:27.31 poprawiła rekord kraju. Trzecią na mecie Chinkę Polka wyprzedziła o 25 sekund.

Krążek Zdziebło to pierwszy medal biało-czerwonych w Eugene i zarazem pierwszy w historii polskiej lekkoatletyki kobiecy medal MŚ w chodzie.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna