Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudne, ale zwycięskie, mecze Ślepska i SKS

wdr, ma, jlas
Wygrana lidera I ligi z Suwałk za trzy punkty w Spale była planowa, za to SKS Hajnówka sprawił niespodziankę

Ślepsk już po raz drugi w tym sezonie pokonał SMS PZPS, a zespół z Hajnówki rozpoczął rundę rewanżową zgodnie z jej nazwą – wziął odwet na ekipie z Wrześni i z ósmego przesunął się na szóste miejsce.

Chociaż licealiści ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego SMS PZPS zajmują przedostatnią pozycję, a w dodatku wystąpili bez trzech zawieszonych dyscyplinarnie zawodników, to otwierający tabelę suwalczanie obawiali się tego spotkania. Jak się okazało, słusznie. W pierwszym secie wyciągnęli ze stanu 18:22 i wygrali dopiero na przewagi. Bez większych dyskusji oddali trzecią odsłonę, a w czwartej przegrywali 1:4.
– W swojej dużej, specyficznej, pozbawionej kibiców hali gospodarze zagrali tak, jak się spodziewaliśmy – opowiada Dima Skorij, trener Ślepska. – Ryzykowali zagrywką i w ataku, no i często im to się opłacało. My zaś na początku reagowaliśmy zbyt nerwowo, ale z czasem przejęliśmy kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.

Biało-niebiescy pojechali do Spały bez kontuzjowanych Mateusza Lindy, drugiego atakującego i kapitana zespołu Adriana Hunka, środkowego. Dima Skorij najpierw posłał w bój najbardziej doświadczonych siatkarzy. Później dał już pograć wszystkim i nie zawiódł się ani na reprezentancie Austrii Dawidzie Michelu, ani na absolutnym debiutancie 17-letnim Jakubie Krupińskim.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Dopiero drugi mecz w sezonie siatkarze z Hajnówki wygrali za trzy punkty. W sobotę we własnej sali pokonali 3:0 Krispol Września, z którym w pierwszej kolejce łatwo przegrali w takim samym stosunku.
– Wynik wygląda imponująco, ale musieliśmy się sporo natrudzić. Poza pierwszym wygranym setem do 18, walka toczyła się punkt za punkt – relacjonuje szkoleniowiec hajnowian, Paweł Blomberg.

Gospodarze lepiej wytrzymywali końcówki, wygrywając ostatnie piłki .
– Nie uwierzyłbym, gdyby ktoś po meczu we Wrześni powiedział mi, że teraz będziemy od nich wyżej w tabeli. Chcieliśmy pokazać, że nie jesteśmy chłopcami do bicia – dodaje Blomberg.
Natomiast wczoraj SKS znowu u siebie zmierzył się z Krispolem, tym razem w piątej rundzie rozgrywek Pucharu Polski. Hajnowianie przegrali 0:3 (do 19, 18 i 16) i odpadli z rywalizacji.

SKS Hajnówka – Krispol Września 3:0 (25:18, 25:23, 25:23)
SKS: Milewski, Faryna, Saczko, Gniewek, Sterna, Sapiński, Kuś (libero) oraz Ciesiółka, Bernatowicz.
SMS Spała –Ślepsk Suwałki 1:3 (26:28, 21:25, 25:22, 14:25)
Ślepsk: Skrzypkowski, Rudzewicz, Lipiński, Szaniawski, Rawiak, Winnik, Andrzejewski (libero) oraz Lesiuk, Tomczak, Michel, Krupiński (libero).

Inne wyniki 12. kolejki:
TSV Sanok – Warta Zawiercie 1:3, Norwid Częstochowa – KPS Siedlce 1:3, Victoria Wałbrzych – Stal Nysa 2:3. Pauzował AGH Kraków.

Tabela I ligi
1. Ślepsk Suwałki 11 28 30:13
2. Stal Nysa 11 25 31:13
3. KPS Siedlce 11 25 27:12
4. Warta Zawiercie 11 25 29:13
5. AGH Kraków 10 15 19:21
6. SKS Hajnówka 11 15 23:26
7. Krispol Września 11 14 18:21
8. TSV Sanok 11 13 20:26
9. Norwid Częstochowa 11 8 15:30
10. SMS PZPS Spała 11 7 11:28
11. Victoria Wałbrzych 11 5 13:33

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna