Truskolaski: Sytuacja nie jest komfortowa

To ta firma ma dokończyć budowę stadionu miejskiego przy ulicy Słonecznej. Niedawno razem z firmą PBG złożyła wniosek o upadłość układową.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, inwestor obiektu, zwrócił się do Hydrobudowy z pismem, w którym żąda wyjaśnień. Miasto bowiem czeka na podpisanie aneksu do umowy, dotyczącego zmiany lidera konsorcjum, budującego nasz stadion. Do tej pory była to Hydrobudowa. Teraz ma nim zostać hiszpański Obrascon Huarte Lain. I to on będzie odpowiedzialny za wywiązanie się z białostockiego kontraktu.

- Zmiana lidera daje możliwość doprowadzenia inwestycji do końca - jest przekonany Tadeusz Truskolaski. Przyznaje, że o kłopotach Hydrobudowy wiedział od dłuższego czasu. Spotkał się nawet i rozmawiał o tym z prezesem tej firmy. - Ale po decyzji Krajowej Izby Odwoławczej nie mieliśmy możliwości manewru - tłumaczy.

Hydrobudowa odwołała się do KIO po tym, gdy jej oferta przetargowa przegrała z bielskim Unibepem. KIO uznała ten protest i po ponownym rozpatrzeniu ofert Hydrobudowa wygrała. Władze miasta podkreślają też, że mają gwarancje, że wykonawca wywiąże się z podpisanej umowy na stadion. Wynoszą one 10 procent wartości kontraktu. Wykonawca ma dostać za prace 206,5 mln zł netto.