Kolejna stara wieża ciśnień odzyska młodość i stanie się nową atrakcją turystyczną regionu. Tym razem w Piszu. Podobne z dużym powodzeniem działają już w Gołdapi i Giżycku. Tę w Giżycku, każdego dnia w lipcu i sierpniu, odwiedza pół tysiąca turystów.
Właścicielem wież w Gołdapi i Giżycku jest Henryk Górny. Kiedy je kupował, były w opłakanym stanie, ale po remoncie stały się ciekawymi atrakcjami turystycznymi.
W ślady Henryka Górnego poszli samorządowcy z Pisza. W latach dziewięćdziesiątych miasto próbowało sprzedać wieżę ciśnień, ale bez skutku. Teraz władze miasta przy wykorzystaniu unijnych pieniędzy same zaczęły remont wieży.
W ostatnich dniach ekipa remontowa zajmowała się demontażem kopuły wieży.
- Do tego zadania potrzebny był specjalistyczny dźwig, a ekipa ludzi przeszła miesięczny kurs przygotowujący do prac na wysokości. Był on na tyle ciężki, że z szesnastu osób, które ten kurs rozpoczęły ukończyło go tylko pięć - informują piscy urzędnicy.
W ubiegłym tygodniu udało się zdjąć metalową konstrukcję dachu. Następnym, bardziej skomplikowanym zadaniem, było zdjęcie stalowego, ważącego kilka ton zbiornika na wodę.
- Niestety nie udało się. Nie pozwoliły na to złe warunki atmosferyczne i ciężar zbiornika. Wykonawca szuka teraz innego sposobu na jego zdjęcie - wyjaśniają urzędnicy.
Po zakończeniu remontu w wieży powstanie restauracja, a w miejscu kopuły taras, z którego będziemy mogli oglądać Puszczę Piską i panoramę miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?