Trwa strzelecka niemoc Wigier

Suwalskiego zespołu nie zasili ostatecznie Litwin Nerijus Szulcas, a przynajmniej na kolejną rundę pozostanie w nim Andrzej Niewulis, któremu nie udało się przejść do silniejszego klubu. Niewulis zagrał 46 minut w sobotnim spotkaniu.
Grali wszyscy
Trener Wigier Zbigniew Kaczmarek dał pograć wszystkim zdrowym zawodnikom. Listę kontuzjowanych uzupełnił Bartłomiej Nowak, który po niespełna półgodzinie skręcił kostkę. Suwalczanie dominowali przez większość spotkania, ale znowu zawodziła skuteczność. Podań niezwykle aktywnego Macieja Makuszewskiego i Piotra Rybkiewicza nie potrafili wykorzystać: Michał Danilczyk, Kamil Lauryn, Adam Pomian, Łukasz Stasiak i Tomasz Bajko, najlepszy zawodnik meczu.
- Rywal zagrał bardzo ambitnie, a po ciężkim zgrupowaniu moim podopiecznym zabrakło świeżości - mówi trener Kaczmarek. - Muszą ją odzyskać do sobotniego, ligowego już spotkania.
Borkowski zadowolony
Zadowolenia z przebiegu sparingu nie krył szkoleniowiec Warmii Ryszard Borkowski. Jego budowany jeszcze zespół wyprowadził kilka groźnych kontr. Bliscy pokonania swojego niedawnego kolegi Przemysława Masłowskiego byli Marcin Strzeliński i Rafał Gosk. W bramce dobrze sobie radził Krzysztof Gieniusz, nieźle wypadli testowani zawodnicy MOSP Jagiellonii Łukasz Śliwa, Jakub Dańko i Piotr Kulgawczuk.
- Dopiero kompletuję skład - mówi Borkowski. - Potrzebuję jeszcze trzech nowych graczy - podkreśla szkoleniowiec.
Wigry Suwałki - Warmia Grajewo 0:0
Wigry: Masłowski (46 Barwicki) - Bucholc, Makarewicz, Rogoziński (46 Niewulis), Bajko, Makuszewski, Danilczyk (46 Juzwa), Rybkiewicz (46 Walicki), Nowak (27 Lauryn), Świerzbiński (46 Pomian), Ołowniuk (46 Stasiak).
Warmia: Gieniusz (74 Kulgawczuk) - Arciszewski (59 Ostaszewski), Piłatowski, Kawalko, Tuzinowski (46 Dańko), Strzeliński (76 Jasielczuk), Górski (52 Tuzinowski), Gosk, Mirva (75 Dulgis), Lewosz, Kozikowski (46 Śliwa).