Trwają Podlaskie Warsztaty Piosenkarskie. Jak przebiega jubileuszowa edycja? Zaglądamy do 6 LO

We wtorek, 16 sierpnia po raz 25. wystartowały Podlaskie Warsztaty Piosenkarskie. Młodzież w 6 Liceum Ogólnokształcącym, pod czujnym okiem doświadczonych nauczycieli – rozwija swoje wokalne umiejętności i nie tylko.

- Od grudnia zainteresowałem się - tak na poważnie - śpiewem i grą na instrumentach. Chcę nauczyć się czegoś więcej, dlatego zgłosiłem się na warsztaty. Aktualnie wykonuję piosenkę „Blues dla tych co nie tracą ducha”, pracuję nad dykcją, oddechem podczas śpiewania, to podstawy – ocenił Michał lat 16.

Weronika ma 19 lat, po raz czwarty bierze udział w warsztatach. Marzy o karierze wokalnej.

- Chcę rozwijać się pod względem wokalnym, technicznym, by być coraz lepszą w tej dziedzinie, by może znaleźć dobrą pracę lub może w przyszłości zdać na studia wokalne. Śpiewam na warsztatach piosenkę zespołu Bajm „Dziesięć przykazań”. Pracuję głównie nad techniką, by głos był silniejszy i nad przekazem, interpretacją.

Śpiew to jej pasja

- Po wakacjach czekają mnie nagrania, więc trening się przyda. Biorę po raz trzeci udział w warsztatach, zależy mi na rozwoju wokalnym. Na co dzień pracuję jako barmanka, więc tempo życia jest szybkie, toteż wybrałam piosenkę wolniejszą pt. „Ćma barowa”. W tym roku skupiam się nad rozluźnieniem się na scenie i nad wydobyciem długich dźwięków – opowiada Ola, lat 18.

Emisja głosu, dykcja i obycie na scenie. To już ćwierć wieku profesjonalnych warsztatów piosenkarskich dla młodzieży

- Zgłosiło się 18 osób na warsztaty i w tym roku oprócz dziewcząt mamy dwóch chłopców – opowiada dyrektor Białostockiego Studia Piosenki, Jerzy Tomzik. I dodaje: - Wybieramy do śpiewania piosenki, które młodzież aktualnie lubi, ale też są to utwory z interesującym tekstem. Oprócz warsztatów z dykcji, emisji głosu, ważnym elementem jest interpretacja. O czym śpiewam? Dlaczego wychodzę na scenę, co chcę jako artysta przekazać?

Dodał, że oprócz stałej kadry zajęcia prowadzi również Ewa Prus, która jako trzynastolatka trafiła na warsztaty. Cztery lata później rozpoczęła pracę w teatrze muzycznym Roma w Warszawie.

- Zaśpiewała w koncercie ,,Debiuty” w Opolu. Została solistką zespołu Piotra Rubika i zagrała swoją pierwszą rolę dubbingową w filmie Disneya. Dziś jest absolwentką Akademii Teatralnej w Warszawie i studentką The Lee Strasberg Theatre & Film institute w Nowym Yorku. W 2019 r. została stypendystką Berkle College of Music w Bostonie - poinformował Tomzik.

Logopeda i aktorka, Marta Parfieniuk-Białowicz, prowadzi zajęcia z dykcji i interpretacji.

- Przyjeżdżam rokrocznie z Torunia i z niektórymi uczestnikami spotykam się po raz kolejny. Pracujemy intensywnie. Zaczynamy codziennie o godz. 10.00 rozgrzewką artykulacyjną i dykcyjną. Przypominamy sobie jak ważne jest otwarcie buzi, nie tylko w emisji głosu mówionego, ale również w śpiewie. Tutaj jest kilka osób, które mają bardzo duże szczękościski i napięcia, więc oprócz ćwiczeń robimy np. masaż – podkreśliła.

Jerzy Tomzik przyznał, że warsztaty prowadzi po raz ostatni.

- Myślę, że 25 lat, to jest dobry wynik, jeśli chodzi o mnie. Już czas, bym zajął się swoim zdrowiem. Chciałbym przekazać swój dorobek, komuś młodszemu, a ja ewentualnie chętnie wspomogę – opowiada.

Podlaskie Warsztaty Piosenkarskie podsumuje koncert finałowy 28 sierpnia w białostockich Spodkach.

- Byłoby wspaniale, by Ci, którzy dawniej brali udział w warsztatach, przyszli na koncert, a tuż po moglibyśmy wspólnie „wznieść lampkę szampana” - zwierzył się Tomzik.