Władze Zambrowa mają dość opieszałości wykonawcy trzeciego już w mieście "Orlika" i zamierzają ukarać za to jego wykonawcę.
Bo firma, która wygrała przetarg najpierw zwlekała z rozpoczęciem prac, a teraz z kolei nie może oddać inwestycji w terminie. Chodzi o kompleks boisk powstający przy Szkole Podstawowej nr 5, które miasto buduje dzięki dotacjom w ramach rządowego programu "Moje Boisko - Orlik 2012". Jego otwarcie i tak planowano dopiero na wiosnę przyszłego roku, ale skoro wykonawca nie może się wywiązać z umowy, to miasto zamierza go ukarać. Ito niebagatelną kwotą.
- Weszli dopiero miesiąc po przekazaniu im placu budowy, a półtora miesiąca po terminie zakończenia inwestycji jeszcze nie oddali - tłumaczy Włodzimierz Łąka z Urzędu Miasta w Zambrowie. - Za każdy dzień spóźnienia zamierzamy naliczyć 3,5 tys. zł.
Co po przemnożeniu przez liczbę dni daje blisko 120 tys. zł. A to blisko 10 proc. wartości całej inwestycji, choć spóźnialski wykonawca może jeszcze próbować szczęścia w sądzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
