Trzy osoby zginęły w wypadku porsche na S8 w Sikorach-Pawłowiętach. Prokuratura zbiera dowody. Kluczowa opinia z zakresu ruchu drogowego

OPRAC.:
PAP
PAP
Tomasz Dworzańczyk
Tomasz Dworzańczyk
OSP Kobylin Borzymy
Do tragicznego wypadku porsche doszło pod koniec stycznia 2023 roku na ekspresowej ósemce w Sikorach-Pawłowiętach (pow. wysokomazowiecki). Zginęły tam trzy osoby. Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem gromadzi materiał dowodowy w śledztwie. Śledczy zaznaczają, że kluczowa będzie opinia z zakresu ruchu drogowego, wydana w oparciu o pozostałe dowody.

Do tragedii na drodze ekspresowej S8 doszło w niedzielę nad ranem 29 stycznia na jezdni w kierunku Białegostoku, na wysokości miejscowości Sikory Pawłowięta (gm. Kobylin-Borzymy, pow. wysokomazowiecki). Z nieustalonych na razie przyczyn porsche na łomżyńskich numerach rejestracyjnych uderzyło w tył naczepy ciężarówki. Do wypadku doszło na prawym pasie jezdni, samochody jechały w tym samym kierunku.

Ofiary wypadku to mężczyźni w wieku 28, 35 i 36 lat, mieszkańcy powiatów: białostockiego i łomżyńskiego; policja informowała (co potwierdziły też wstępne wyniki sekcji zwłok), że jadący porsche nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jedna z ofiar to 36-letni Tomasz Jakacki, działacz PSL z regionu, szef struktur ludowców w powiecie łomżyńskim. W wypadku zginął też 35-letni lekarz ze szpitala w Łomży.

Śledztwo w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym wszczęła - właściwa miejscowo - Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem i to pod jej nadzorem wykonywane są czynności. Powołany został m.in. biegły z zakresu ruchu drogowego, w sprawie będzie wypowiadał się też specjalista z zakresu mechanoskopii; badaniu będzie poddane nie tylko porsche, ale również ciężarówka.

Trwa gromadzenie tego materiału, spływają do nas sukcesywnie materiały z czynności, które zleciliśmy do przeprowadzenia. Natomiast kluczowym dowodem w sprawie będzie opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, a będzie ona wydana wtedy, gdy już będzie cały materiał dowodowy - powiedział w piątek PAP szef wysokomazowieckiej prokuratury Grzegorz Eryk Kryszpin.

Śledczy liczą na to, że w ciągu kilku tygodni ten biegły będzie mógł rozpocząć pracę, tzn. że prokuratura będzie dysponowała pełnym materiałem dowodowym, w tym innymi zleconymi opiniami. Prok. Kryszpin dodał, że opinia z zakresu ruchu drogowego "zamknie klamrą" po postępowanie.

Tam będziemy mieli i opis tego zdarzenia według biegłego, jak to wyglądało, kto był odpowiedzialny za spowodowanie tego zdarzenia drogowego (...) i to będzie rzutowało na to, jaką decyzją merytoryczną zostanie zakończone to postępowanie - powiedział.

Zaznaczył, że obecne ustalenia nie różnią się w znacznej mierze od początkowych.

Porsche uderzyło w ciężarówkę na litewskich numerach rejestracyjnych. Jej kierowca był trzeźwy, nie ucierpiał w wypadku. Zarówno on, jak i jego pasażer, mają w sprawie status świadków. Z pierwszych odczytów tachografu wynikało, że w momencie uderzenia ciężarówka jechała z prędkością niespełna 90 km/h.

Czy technologie niszczą psychikę dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
edi
Po zdjęciach widać, że żadne pasy by tu nie pomogły. Nie ma co mydlić oczu... Dlaczego do tej pory nie ma najważniejszej informacji czy kierowca porsche i pasażerowie byli trzeźwi???
e
edi
3 marca, 17:47, NATURA ELIMINUJE:

3 DE-BI-LI jechało samochodem z prędkością ok. 300 km/h i PRZYPIERGGOLIŁO w jadącą w tym samym kierunku ciężarówkę - jadąco wolniutko jak żółw - ledwo 90 km/h ...

NATURA pozbyła się za jednym zamachem 3 IDIO-TÓW !!!

Dokładnie. Ale nadal nie ma żadnej informacji czy kierowca i pasażerowie porsche byli trzeźwi...??? Tajemnica jakaś...?

N
NATURA ELIMINUJE
3 DE-BI-LI jechało samochodem z prędkością ok. 300 km/h i PRZYPIERGGOLIŁO w jadącą w tym samym kierunku ciężarówkę - jadąco wolniutko jak żółw - ledwo 90 km/h ...

NATURA pozbyła się za jednym zamachem 3 IDIO-TÓW !!!
G
Gość
" kto był odpowiedzialny za spowodowanie tego zdarzenia drogowego"

" Z pierwszych odczytów tachografu wynikało, że w momencie uderzenia ciężarówka jechała z prędkością niespełna 90 km/h."

Czyli prokurator potrzebuje kogoś kto powie mu, że jeżeli dwa pojazdy zmierzają w tym samym kierunku, i dochodzi do tego, że pojazd znajdujący się z tyłu, wbija się pod ten JADĄCY z przodu, to nie wiadomo co spowodowało wypadek.

Tu nawet podkomisja Macierewicza byłaby za cienka, nie da się zwalić winy na kierowcę TIR-a.
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie