Bieżącą wodę, łazienkę i centralne ogrzewanie będą miały do dyspozycji dwie rodziny z rozsypującego się budynku przy ul. Wesołej w Jedwabnem, które z dnia na dzień zostały bez ogrzewania. Mieszkańcy właśnie dostali propozycję przeprowadzki. O ich dramatycznej sytuacji pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, wówczas burmistrz Jedwabnego obiecał, że znajdzie im lokum. Słowa dotrzymał.
Mieszkania przy szkole
W poniedziałek dwie rodziny oglądały dawne mieszkania nauczycielskie przy szkole w Konopkach, miejscowości oddalonej od Jedwabnego o 4 km. Lokale od pięciu lat stoją puste, ale i tak są w dużo lepszym stanie, niż obecne mieszkania przy Wesołej. Jedno ma dwa pokoje, przestronną kuchnię i łazienkę. Drugie to jednopokojowe lokum także z kuchnią i łazienką.
- Mieszkania będą nadawały się do zamieszkania za kilka dni - zapewnia Mariusz Zapert, dyrektor KZB w Jedwabnem. - Kwestia tylko dogadania się z państwem co do ogrzewania.
Pracownicy KZB jednej rodzinie, która ma piec mogą go podłączyć do centralnego, druga jest w trudniejszej sytuacji. Albo kupią piec, albo KZB wstawi im do mieszkania tzw. "kozy", dyrektor zapewnia, że urządzenia są atestowane i bezpieczne.
- Gdyby rodzina załatwiła sobie piec, to za pieniądze zaoszczędzone na "kozach" moglibyśmy np. kupić klamki, farby i zrobić trochę więcej w tych mieszkaniach.
Rodziny zastanawiają się nad przeprowadzką.
Bez remontu ani rusz
- Mieszkania są duże i fajne, ale w remont trzeba włożyć sporo pieniędzy, których nie mamy - przyznaje Emila Wąsowicz. - Poza tym córka uczy się w Jedwabnem i w tym roku idzie do komunii. Musimy to przemyśleć.
Podobne wątpliwości ma druga rodzina, która "na dniach" spodziewa się dziecka. A burmistrz podkreśla, że budynek na Wesołej nadaje się tylko do rozbiórki. Dwóch samotnych mężczyzn, którzy tam mieszkają przeniesie się do kontenera mieszkalnego.
- A kobieta na jakiś czas przeniesie się do mieszkania w osobnym skrzydle budynku - tłumaczy burmistrz Krzysztof Moenke.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?