Tuning to ich pasja

Zapytaliśmy właścicieli aut uczestniczących w plebiscycie Autotuning Show Podlaskie 2009 o ich przygodę z tuningiem.
Poniżej przedstawiamy pytania i odpowiedzi, jakich udzielili oraz auta, o których opowiadają.

1. Jak zaczęła się twoja przygoda z tuningiem i fascynacja zmianami w samochodzie?
2. Po co stuningowałeś swój samochód?
3. Czy przeróbki w twoim aucie były jednorazowe, czy też wprowadzałeś je przez dłuższy czas? Opowiedz o tym.
4. Tuning może być optyczny i mechaniczny. Czemu ty poświęciłeś większą uwagę podczas tuningu swojego auta i dlaczego?
5. Tuning, szczególnie ten profesjonalny, wymaga poświęcenia dużej ilości czasu. Warto było?
6. Czy zamierzasz coś jeszcze zmieniać w swoim samochodzie, jakieś plany?

Volkswagen Corrado 2,0 16v

1. Moja przygoda z tuningiem trwa od dziecka, od początku interesowałem
się autami sportowymi. Przez lata zainteresoawania te się rozwijały i
tak już zostało po dziś dzień.

2. Ponieważ chciałem poprawic osiągi auta dla własnej satysfakcji i do
startu w wyścigach na 1/4 mili.

3. Przeróbki nie byly jednorazowe przeprowadzałem je przez dluższy czas,
ponieważ najwięcej czasu musiałem poświęcic na zbieranie wiedzy
teoretycznej i praktycznej, jak również zbieraniu dokładnych informacji o
każdej modyfikacji - szczegolnie tych mechanicznych, by nie popełnić
żadnego błędu.

4. Ja skupiłem się głównie na tuningu mechanicznym silnika, zawieszenia
itp., ponieważ od początku to mnie interesowało najbardziej. Poświęciłem
temu swoją uwage dlatego, by zdobyć cenną wiedzę, jak i praktykę w tej
dziedzinie, aby móc w przyszlości zmierzyć się z kolegami na zlotach lub
wyścigach równoległych. Jeśli chodzi o zaawansowany tuning optyczny do mojego auta, to VW Corrado nie za bardzo pasuje, gdyż samochód sam w sobie ma sportową sylwetkę nie wymagającą żadnych zmian stylistycznych po za alufelgami.

5. Tak, jak najbardziej było warto ponieważ to jest moją pasją i dzięki
temu spełniem swoje marzenia, a także osiągam zamierzone cele. Tym
bardziej ten fakt się potwierdza w momencie, gdy inne osoby doceniają
ogrom włożonej pracy. To najbardziej motywuje do dalszego działania.

6. Oczywiście, zamierzam przeprowadzać dalsze modyfikacje, planów jest
bardzo dużo na nadochodzący sezon. A mianowicie: rurowy kolektor
wydechowy 4-2-1 ze stali nierdzewnej, kolektor dolotowy o większych
kanałach FI 50, sportowe wałki rozrządu o ostrzejszej charakterystyce,
porting głowicy, doprężanie silnika i zmiana układu wtryskowego na
pozwalający w pełni sterować zapłonem jak i dawkowaniem paliwa, przeróbka układu wydechowego na odpowiednik ze stali nierdzewnej. Do
tego wszystkiego dochodzi jeszcze zmiana hamulców na większe - 280 mm.

Opel Calibra Last Edition nr 189

1. Moja przygoda z Calibrą rozpoczęła się jeszcze w liceum, kiedy to wracając do domu pierwszy raz zobaczyłem to auto. Od tej pory wiedziałem, że zakup tego auta jest tylko kwestią czasu. Ponadczasowa linia nadwozia i "to coś" spowodowało, że musiałem mieć takie auto. Sam tuning można rozumieć w wielu znaczeniach. Ja pozostałem przy oryginalnym nadwoziu auta, bo moim zdaniem takie jest najładniejsze i nie potrzeba mu żadnych spojlerów etc. Postawiłem na zmiany stylistyczne wewnątrz auta i pod jego maską. Oczywiście podstawą jest ładna felga i tzw "gleba".

2. Stuningowałem auto, żeby wyróżniało się z tłumu:). Niestety, wokół nas mało jest naprawdę zadbanych aut, dlatego każda "perełka" wpada w oko.

3. Przeróbki w moim aucie trwają w zasadzie od dnia jego zakupu. Na poczatku zająłem się podstwowymi rzeczami, takimi jak podświetlenie wnętrza za pomocą diod LED zamiast standardowych żarówek. Wraz z upływem czasu przyszła kolej na coraz to bardziej zaawansowane zmiany.

4. Na chwilę obecną skupiłem się nad tuningiem optycznym. Według mnie podstawą jest wygląd auta. Co prawda, mam w planach poważny tuning mechaniczny silnika (utubienie), ale to dopiero za jakiś czas.

5. Doprowadzenie mojego auta do tekiego stanu, w jakim jest obecnie, kosztowało mnóstwo pracy i pieniędzy. Mimo wszystko śmiało mogę powiedzcieć, że było warto, bo auto wygląda tak, jak chciałem.

6. Samochód cały czas przechodzi niewielkie zmiany stylistyczne. Jedną z najpoważniejszych, która zaszła w ciągu kilku ostatnich dni, była zmiana sprzętu car audio na jednostkę DVD. Najbliższe plany to montaż zmieniarki dedykowanej do radia oraz tuning mechaniczny silnika podwyższający jego moc.

Subaru Impreza GT STi

1. W moim przypadu to bardziej rajdy przyczyniły się do zakupu takiego samochodu, chęć zmiany czegoś w aucie były uwarunkowane tylko i wyłącznie poprawą stabilności auta przy większych prędkościach, siły hamowania i skrócenia drogi hamowania, precyzji skrętu itp. Sądzę, że moja pasja jak i sposób na życie zaczęło się jakieś 8 lat temu, gdzie moim pierwszym pseudo-rajdowym samochodem było BMW 320 E30, którą starowałem w KJS tu u nas w Białymstoku.

2. Jak już wyżej wymieniłem, nie można tego nazwac tuningiem, tylko adaptacją poszczególnych elementów po to, by poprawić trakcję, hamowanie, przyspieszanie, skręcanie.

3 . Mam to dobrze opisane w swoim krótkim strzeczeniu, (przeczytać na tym można odwiedzając stronę www.wspolczesna.pl, a następnie zakładkę "Autotuning Show Podlaskie 2009"; opis znajduje się przy aucie Subaru Impreza GT STi - dop. red.) jak przebiegała moja budowa auta i ile aut zacząłem budować i kupować zanim osiągnąłem porządany efekt.

4. Bardziej skłaniam się do przeróbek mechanicznych, które coś wnoszą do poprawy jakości prowadzenia auta. Wszelkie zbędne elementy doklejane na karoserię, które nie pomagają w prowadzeniu auta, uwazam za zbędne . Tak samo sprawy mechaniczne .... Maksimum fachowości w tym co robię, bo co by nie mówić, silnik w moim samochodzie jest sercem, które pracuje dla mojej przyjemności. Dlatego dbam o podzespoły, jak i cały samochód, lepiej niż o swoje zdrowie :-).

5. Czy warto ??? Tak, warto było. Uważam, że jest parę elementów, które bym zmienił podaczas swoje budowy, o ile mógłby cofnąć czas :-), ale tylko kilka.

6. W tej chwili auto wtrafi do lakiernika, celem odświeżenia lakieru. A jeżeli chodzi o przeróbki mechaniczne, to myślę, że już skończyłem. Jeżeli bym się decydował na kolejną przebudowę, to już na innym modelu Subaru. W chwili obecnej przygotowyjemy samochód do sezonu rajdowego i większą uwagę poświęcam "rajdówce" niż Subaru. Mamy przed sobą 9 startów w pucharze Polski,
więc cała uwaga jak i fundusze są zangażowane w "rajdówkę".