Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur Bielsk Podlaski. Nie awansowaliśmy, ale był to dobry sezon

K. Jankowski
K. Jankowski
Piłka nożna. Kibic kieruje się sercem, a nie rozumem. Dlatego serce kibica krwawi, bo nasza drużyna przegrała zaciętą batalię o awans do III ligi. Ale rozum podpowiada, że nasi piłkarze i tak osiągnęli bardzo dużo. I za to należą im się podziękowania.

Perspektywa gry z piłkarskimi potęgami była bardzo kusząca. Wystarczy spojrzeć na skład nowej III ligi, w której aż roi się od znanych futbolowych firm. **

Przede wszystkim są tam ŁKS i Widzew - dwa kluby łódzkie, które w sumie sześciokrotnie zdobywały tytuł Mistrzów Polski! Są drugie drużyny zespołów ekstraklasowych: białostockiej Jagiellonii i warszawskiej Legii, w których składach występować będą piłkarze znani z pierwszych stron sportowych gazet. Są najmocniejsze zespoły z ziemi łódzkiej, Mazowsza oraz Warmii i Mazur, a więc rywale, z jakimi nigdy Turowi nie było dane rywalizować. Tym razem też z nimi nie zagramy, bo o zaledwie dwa punkty wyprzedził nas w końcowej tabeli IV ligi Ruch Wysokie Mazowieckie. I to na świeżo wyremontowany stadion do Wysokiego przyjadą niedługo wszystkie te wspaniałe zespoły…

Na boisku dyktowaliśmy tempo

Z drugiej strony przypomnijmy sobie zeszłoroczne lato, gdy startowały rozgrywki IV ligi. Wcale nie byliśmy ich faworytami. Z III ligi spadał Dąb Dąbrowa Białostocka, a z awansu zrezygnował ubiegłoroczny triumfator KS Michałowo. To te drużyny miały rozdawać karty, a nam pozostawało dyktować tempo peletonu goniącego liderów. Tymczasem piłkarze Tura narzucili rywalom tak mordercze warunki, że po wspaniałej jesieni prowadzili w tabeli z ośmioma punktami przewagi nad drugim Ruchem i trzecim Michałowem. Tura bali się wszyscy!

Byliśmy dżentelmenami

Zimą doszło do drobnych przetasowań w naszym składzie i początek rundy rewanżowej mieliśmy słabszy. Wykorzystał to Ruch i nadrobił zaległości. Potem obie drużyny szły łeb w łeb aż do ostatniej kolejki. Ruch już się jednak nie potknął i wyprzedził nas dzięki temu, że w całych rozgrywkach zanotował zaledwie o jedno zwycięstwo więcej. Taki jest sport - przegraliśmy minimalnie w pasjonującej walce. A papierowych faworytów z Michałowa i Dąbrowy wyprzedziliśmy odpowiednio aż o 15 i 19 punktów. Jednocześnie w Pucharze Polski dotarliśmy aż do półfinału na szczeblu województwa podlaskiego.

Obok prezentujemy podsumowanie statystyczne minionego sezonu, z którego jasno wynika, jak spisywali się liderzy Tura. W bramce niezastąpiony był młody Patryk Sidun, do doświadczonej obrony kierowanej przez Karola Cara i Andrzeja Kosińskiego przebojem wdarł się najmłodszy z braci Kosińskich - Piotr, w pomocy najwięcej do powiedzenia mieli: kapitan drużyny Andrzej Lewczuk i Paweł Łochnicki, a za strzelanie goli bardzo skutecznie wziął się ofensywny pomocnik Karol Kosiński, który zdobył aż 36 bramek grając w 32 meczach! Nasi piłkarze okazali się też dżentelmenami - w całym sezonie obejrzeli tylko 4 czerwone kartki i to wszystkie w jednym jesiennym meczu w Tykocinie, gdy w dla siebie tylko zrozumiały sposób wygwizdał ich sędzia Marek Frąckiel.

Teraz przed nami stoi kolejne trudne zadanie - musimy utrzymać nasze największe gwiazdy (co nie będzie łatwe, bo wyróżniający się zawodnicy z Bielska mają wiele propozycji gry z wyższych lig), wzmocnić drużynę kilkoma trafionymi transferami i wypracować formę, która pozwoli Turowi z dobrej strony zaprezentować się w nowym sezonie. Rywali będziemy mieli jeszcze mocniejszych niż dotychczas, bo po kolejnej reformie do IV ligi spadła połowa trzecioligowców. Czeka nas więc walka m.in. z Warmią Grajewo, Wasilkowem i Wissą Szczuczyn, a wyjątkowo groźni będą też tegoroczni beniaminkowie: Hetman Białystok, Promień Mońki i Sparta Augustów. Przygotowania do ligi, pod okiem dotychczasowego trenera Pawła Bierżyna, ruszają już w tym tygodniu.

Do boju Turze!

Wyniki

Tur Bielsk Podlaski, IV liga, sezon 2015/16

IV liga:
34 mecze: 26 zwycięstw, 4 remisy, 4 porażki; 82 punkty, bramki: 87:30

Dom:
17 meczów: 15 zwycięstw, 0 remisów, 2 porażki; 45 punktów, bramki: 49:12

Wyjazd
17 meczów: 11 zwycięstw, 4 remisy, 2 porażki; 37 punktów, bramki: 38:18

Statystyki drużyny
Trener - Paweł Bierżyn (cały sezon).

Strzelcy 87 bramek:
36 - K. Kosiński, 14 - Jakubowski, 7 - Pawluczuk, Popiołek, 6 - Daniłowski, 3 - Chańko, Walczuk, 2 - Car, A. Kosiński, P. Kosiński, Łochnicki, 1 - Plago, Witoszko, Zawadzki.

Grało 26 piłkarzy:
34 mecze (w tym 32 w pełnym wymiarze czasowym) - Patryk Sidun, 33 (28) - Paweł Łochnicki, 33 (27) - Andrzej Lewczuk, 32 (18) - Karol Kosiński, 31 (31) - Andrzej Kosiński, 30 (27) - Krystian Kulikowski, 30 (1) - Łukasz Popiołek, 29 (17) - Mateusz Jakubowski, 28 (21) - Karol Car, 27 (3) - Michał Walczuk, 25 (15) - Piotr Kosiński, 23 (2) - Daniel Daniłowski, 17 (12) - Paweł Chańko, 12 (6) - Rafał Kulikowski, 11 (0) - Rafał Iwaniuk, Andrzej Orzechowski, 8 (0) - Joachim Witoszko, 2 (0) - Marcin Drozdowski.

Tylko jesienią:
14 (0) - Rafał Grygoruk, 12 (0) - Paweł Zawadzki, 1 (0) - Stefan Chilkiewicz.

Tylko wiosną:
16 (4) - Łukasz Pawluczuk, 14 (0) - Paweł Plago, 13 (13) - Przemysław Koźlik, 2 (1) - Damian Purta, 2 (0) - Damian Szklarz.

Najczęściej w podstawowym składzie:
34 - Sidun, 33 - Lewczuk, 32 - K. Kosiński, 31 - A. Kosiński, Łochnicki, 30 - K. Kulikowski, 28 - Jakubowski, 26 - Popiołek, 23 - Car, Walczuk, 18 - P. Kosiński.

Najczęściej wchodzili z ławki:
13 - Plago, 12 - Daniłowski, 11 - Iwaniuk, Orzechowski, Zawadzki, 10 - Grygoruk.

Czerwone kartki - bezpośrednie
(1) - Witoszko (po meczu z Hetmanem w Tykocinie).

Czerwone kartki - za drugą żółtą (3):
Chańko, K. Kosiński, P. Kosiński (wszyscy: w trakcie meczu z Hetmanem w Tykocinie).

Żółte kartki (54):
8 - A. Kosiński, 6 - K. Kosiński, 5 - Lewczuk, 4 - Car, Chańko, Jakubowski, P. Kosiński, Łochnicki, Walczuk, 2 - Daniłowski, Koźlik, K. Kulikowski, Pawluczuk, Popiołek, 1 - Grygoruk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna