Tur wciąż walczy o awans do „ósemki”.

Koszykarze Tura wygrali w środę na własnym parkiecie z Polonią Warszawa 81:61, ale w sobotę nie sprostali w Lublinie tamtejszemu AZS-owi i polegli 57:92.

Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej rozgrywek Tur zajmuje IX miejsce i ma już niewielkie szanse na awans do czołowej ósemki, która powalczy o mistrzostwo II ligi. Zespołom z miejsc 9-12 będzie przysługiwała gra o prawo walki w barażach o pozostanie na tym szczeblu rozgrywkowym.

Środowy rywal bielszczan - Polonia Warszawa - to zasłużony klub dla polskiego basketu, ale w tym sezonie jej skład stanowią bardzo młodzi koszykarze, walczący w większości także w juniorskich Mistrzostwach Polski. W Bielsku najlepiej w drużynie gości zaprezentował się najstarszy z nich - 22-letni Daniel Nieporęcki, który zdobył aż 23 punkty. Warszawianie przez kilka minut prowadzili nawet w meczu z Turem, ale celny rzut z polowy boiska Łukasza Kuczyńskiego odebrał im sporo animuszu i od stanu 13:13 Tur zaczął wychodzić na prowadzenie.

W drugiej kwarcie kilka zgrabnych akcji rozegrali nowi w bielskim zespole Sylwester Kus i Patryk Bajtus, w trzeciej kilkoma asystami popisał się Mateusz Bębeniec, a cały mecz zakończyli dwiema efektownymi akcjami w duecie wychowankowie Tura Kordian Jóźwiuk i Ruben Andrzejczuk. Ostatecznie bielszczanie wygrali z rywalami ze stolicy dwudziestoma punktami.

Znacznie trudniejszym przeciwnikiem był w sobotę AZS Lublin. Tur dobrze zaczął mecz: z dystansu trafili starszy Bębeniec i Kuczyński, dwa punktu dołożył Bajtus i było 8:4 dla naszych. Chwilę później Kuczyński podwyższył na 10:5, a gdy lublinianie odpowiedzieli kilkoma trafieniami, to za zdobywanie punktów wziął się Zabielski. Kibice AZS-u przecierali oczy ze zdumienia, gdy tablica wyników pokazywała 24:15 dla Tura po kolejnym trafieniu z dystansu Mateusza Bębeńca.

Niestety, w drugiej kwarcie lublinianie złapali wiatr w żagle i zaczęli powoli budować swoją przewagę. W ich zespole błyszczał najlepszy zawodnik II ligi (obok Kuczyńskiego) - Rafał Król oraz powracający do gry były koszykarz m.in. Żubrów Białystok - Piotr Jagoda. Najboleśniejsza dla Tura była trzecia kwarta wygrana przez gospodarzy aż 25:8, po której nasz zespół nie był w stanie się podnieść i wrócić do walki o zwycięstwo.

Teraz Turowi pozostały już tylko dwa mecze sezonu zasadniczego: w niedzielę (28 lutego) w Bielsku ze Shmoolkami Warszawa oraz 6 marca w Przemyślu z Gimbasketsem. W obu o zwycięstwa nie będzie łatwo, ale jeśli marzymy jeszcze o zakończeniu sezonu zasadniczego w czołowej ósemce (to zapewniłoby nam pewne utrzymanie w II lidze), to nie tylko musimy je odnieść, ale też liczyć na potknięcia któregoś z zespołów nas wyprzedzających: Stali Stalowa Wola lub Startu Lublin, z którymi na dodatek mamy niekorzystny bilans meczów bezpośrednich.

Bielsk Podlaski, 17.02.2016 - II liga
Tur Basket - Polonia Warszawa 81:61 (19:13, 21:17, 19:15, 22:16)

Sędziowali: Robert Rydz i Mariusz Godek.

Widzów 180.

Tur: Mateusz Bębeniec 4 (5 as), Dmitruk 0, Andrzejczuk 10, Zabielski 13 (9 zb), Kuczyński 28 (2/5x3, 12 zb) oraz: Bajtus 8, K. Jóźwiuk 8 (7 as), Kus 6, Maciej Bębeniec 4, Łukaszewicz 0, Zdanowicz 0.

Polonia: Doliński 3 (1/4x3), Nieporęcki 23 (2/4x3), Skowroński 9 (1/3x3), Olszewski 8 (9 zb), Wilk 0 oraz: Kędel 8, Jagiełło 4, Stokowski 4, Plewa 2, Grabowski 0, Sekiguchi 0.

Lublin, 20.02.2016 - II liga
AZS Lublin - Tur Basket 92:57 (21:24, 29:13, 25:8, 17:12)

Sędziowali: Bartłomiej Kucharski i Rafał Zuchowicz.

AZS: Tradecki 4 (12 as), Karolak 9 (1/4x3), Marciniak 6, Król 17 (2/7x3, 8 zb), Wiśniewski 9 oraz: Jagoda 14 (2/4x3), Krzeszowski 11 (1/1x3), Stefaniuk 11 (1/2x3), Gała 7, Beczek 4, Miturski 0.Tur: Mateusz Bębeniec 10 (3/4x3), Andrzejczuk 2, Zabielski 12 (1/2x3, 4 as), Kuczyński 8 (1/4x3), Bajtus 10 (8 zb) oraz: Kus 11 (2/5x3), Maciej Bębeniec 2, K. Jóźwiuk 2, Bartoszewicz 0, Dmitruk 0, Roszczyc 0.