Do Rady Powiatu startują: działacz Andrzej Krzywiec (SLD), piłkarz i trener Piotr Pawluczuk (SLD), trener Artur Zinkowski (NP). Do Rady Miasta startują: piłkarz Paweł Bierżyn (SLD), działacz Aleksander Bożko (KB), działacz i piłkarz Krzysztof Grodzki (SLD), działacz Lech Stanisław Jakubowski (PiS), działacz Jarosław Karol Łaźny (NP), piłkarz Kamil Osmulski (NP), piłkarz Marcin Szmurło (NP), trener Jan Szulborski (PiS).
Powalczą o głosy na listach różnych ugrupowań, ale cel przyświeca im podobny - by głos środowiska sportowego był należycie reprezentowany we władzach samorządowych.
- Reprezentujemy różne opcje polityczne, ale w codziennej pracy dla Tura dobrze się rozumiemy - mówią. I śmieją się, że są, jak reprezentacja: przyjeżdżają z różnych klubów, ale grają dla jednej drużyny.
W nadchodzących wyborach pojawią się m.in. czołowi działacze Bielskiego Klubu Sportowego Tur Bielsk Podlaski. Prezes klubu Lech Jakubowski wystartuje z listy PiS-u, wiceprezes i dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Andrzej Krzywiec oraz sekretarz klubu Krzysztof Grodzki - z SLD, a członek zarządu klubu Jarosław Łaźny z Naszego Podlasia. W gronie kandydatów jest też kierownik sekcji młodzieżowej MOSiR-u i bielski radny o najdłuższym stażu samorządowym Aleksander Bożko (reprezentujący Koalicję Bielską). Są też trenerzy oraz spora grupa byłych i obecnych piłkarzy.
Co ciekawe, w ocenie działaczy sytuacja bielskiego sportu nie jest zła.
- Sport w Bielsku ma się wręcz dobrze - zapewnia Andrzej Krzywiec. - Świadczy o tym duża liczba zespołów młodzieżowych oraz dwie sekcje, które grają w dorosłych rozgrywkach. A im więcej zespołów, tym większe potrzeby finansowe.
Bo właśnie małe zainteresowanie miejscowego biznesu sportem to w ocenie działaczy największa bolączka klubów.
- Poszukujemy mocnych sponsorów, którzy daliby impuls do rozwoju - mówi Lech Jakubowski. - Sekcja koszykówki zdołała przekonać do siebie kilka firm. Jednak piłkarze nadal szukają strategicznego inwestora.
Jarosław Łaźny podkreśla, że sportem powinien także bardziej interesować się samorząd.
- Bo rozgrywki ligowe to świetna promocja miasta. Zwłaszcza, gdy tak, jak w piłkarskim Turze, zespół opiera się na wychowankach - podkreśla.
Działacze porównują Tura do innych klubów, a Bielsk do innych miast. I nie jest to korzystny bilans.
- Obserwujemy, jak jest w innych ośrodkach. Wiele miast wielkości naszego Bielska przeznacza na sport znacznie większe sumy ze swoich budżetów - mówi Łaźny.
Bo Tur pragnie się rozwijać.
- Chcemy ulepszać to, co mamy i walczyć ciągle o wyższe cele - zapewnia Jakubowski.
Do tego potrzebne są jednak chociażby obiekty sportowe.
- Złożyliśmy kolejny wniosek o dofinansowanie budowy hali sportowej na obiektach MOSiR-u. Tym razem liczymy na ich wysoką ocenę - mówi Krzywiec.
Kandydaci na radnych zgadzają się, że aby osiągnąć sukces, potrzeba więcej zrozumienia wśród lokalnych władz samorządowych. Bo dobra współpraca, zamiast dotychczasowej rywalizacji, pomiędzy władzami miasta i powiatu mogłaby pomóc w zdobywaniu środków na kolejne inwestycje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?