MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tych parówek nie jedz, ani nie dawaj dzieciom. Mogą poważnie zaszkodzić zdrowiu. Z czego tak naprawdę są parówki?

Monika Góralska
Wideo
od 16 lat
Są proste i szybkie do przygotowania na śniadanie czy kolację, a przy tym smaczne, dlatego często sięgają po nie zarówno dzieci, jak i dorośli. Zastanawiasz się jednak czy parówki są zdrowe? Zobacz, których na pewno nie powinieneś jeść, ani dawać ich dzieciom. Sprawdź, z czego tak naprawdę są parówki i czy warto je jeść.

Spis treści

Z czego tak naprawdę są parówki? Ile kalorii ma parówka?

Dobrej jakości parówki powinny zawierać w swoim składzie tylko 4-5 składników takich jak mięso, sól, przyprawy czy naturalne aromaty.
Dobrej jakości parówki powinny zawierać w swoim składzie tylko 4-5 składników takich jak mięso, sól, przyprawy czy naturalne aromaty. jcomp/freepik.com

Parówki to rodzaj drobnomielonej, homogenizowanej wędliny poddanej obróbce termicznej. Są one wytwarzane z różnego rodzaju mięs. Do najczęściej spotykanych należą parówki wieprzowe, z kurczaka, z indyka i z cielęciny. W sklepach znajdziemy jednak również parówki rybne czy roślinne, a także z różnymi dodatkami np. z serem, a'la kabanos, pikantne czy ostre.

Jedna parówka (75 g) zawiera ok. 242 kcal oraz:

  • tłuszcz: 19,6 g, w tym tłuszcz nasycony: 7 g,

  • sód:  574 mg,

  • węglowodany:  1,6 g,

  • cukry:  1,1 g,

  • białko:  13,6 g.

Parówki są więc wysokokaloryczne oraz zawierają spore ilości tłuszczu i sodu. W ich składzie znajduje się głównie mięso oraz dodatki takie jak przyprawy i aromaty, a często także woda, białko sojowe, skrobia modyfikowana, konserwanty czy wzmacniacze smaku. Konsystencja parówek pozwala bowiem na dodawanie do nich wielu niekoniecznie zdrowych składników, dlatego warto sprawdzać dokładnie skład produktu, który chcemy kupić.

Czy parówki są zdrowe? Sprawdzaj ich skład

Ze względu na to, że to wysokoprzetworzony produkt mięsny o znacznej ilości soli, tłuszczu i kalorii oraz niskiej zawartości składników odżywczych parówki nie są zdrowe. W związku z tym nie powinny się one znajdować w naszej codziennej diecie, a jedynie gościć na naszych talerzach od czasu do czasu np. 1-2 razy w miesiącu. Jedzenie zbyt dużej ilości przetworzonej żywności znacznie podwyższa ryzyko rozwoju raka, chorób serca, cukrzycy, miażdżycy, nadwagi i otyłości.

Jednak ze względu na dużą popularność parówek i szeroką gamę produktów na sklepowych półkach można wśród nich znaleźć także produkty dobrej jakości.

Dobre parówki powinny więc mieć jak najkrótszy skład i jak najwyższą zawartość mięsa (najlepiej powyżej 90 proc.). W ich składzie znajdziemy więc 4-5 składników takich jak mięso, sól, przyprawy, naturalne aromaty i ewentualnie małe ilości skrobi. Często w dobrych jakościowo parówkach znajdziemy także naturalne dodatki takie jak acerola w proszku lub susz z aceroli. Konserwują one w naturalny sposób żywność, wzmacniają kolor mięsa oraz poprawiają jego smak.

Parówki dobrej jakości w swoim składzie mają wysoką zawartość białka, które w naszym organizmie jest budulcem mięśni, skóry i kości. Bierze też udział w transporcie tlenu i składników odżywczych po całym organizmie.

Mięso zawiera także duże ilości witamin z grupy B, które pełnią różne ważne funkcje w ciele, a przede wszystkim odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie naszego układu nerwowego. Pomagają one również rozkładać białka i tłuszcze oraz chronić organizm przed uszkodzeniem nerwów. Witamina B12 wspiera także wytwarzanie hemoglobiny, ważnego białka potrzebnego do transportu tlenu w organizmie.

Parówki i kiełbaski produkowane z czerwonego mięsa takiego jak jagnięcina, wieprzowina i wołowina są bogate w żelazo. Odgrywa ono znaczącą rolę w transporcie tlenu do komórek, buduje hemoglobinę i bierze udział w produkcji czerwonych krwinek. Żelazo chroni również komórki przed wolnymi rodnikami tlenowymi.

Tych parówek nie jedz i nie dawaj dzieciom. Jak wybrać dobre parówki?

Oprócz parówek zawierających składniki, które powinny się znaleźć w dobrej jakości produkcie na sklepowych półkach znajdziesz także parówki, które z tymi pierwszymi niewiele mają wspólnego. Najgorsze jakościowo produkty zwykle są tanie i pakowane w duże opakowania. Niestety, kupując niezdrowe jedzenie tylko pozornie oszczędzasz pieniądze, bo leczenie może cię kosztować dużo więcej, a jedząc takie produkty na co dzień możesz przepłacić to nawet życiem.

Jeśli chcesz więc od czasu do czasu pozwolić sobie na zjedzenie parówki i nie truć siebie i rodziny niezdrową żywnością sprawdzaj skład i omijaj te składniki:

  • MOM, czyli mięso oddzielone mechanicznie (skóra, kości, tłuszcz) – to najgorszy jakościowo rodzaj mięsa, który tak właściwie ma z mięsem niewiele wspólnego. W jego składzie znajdują się głównie resztki chrząstek, skór i ścięgien z kadłubów i kości zwierząt, które zostały z produkcji mięsa. Dodatkowo MOM charakteryzuje się niską zawartością białka oraz nie posiada zbyt wiele wartości odżywczych, nic więc nie wnosi do twojego jadłospisu poza dużą ilością pustych kalorii,

  • Wypełniacze – takie jak białko sojowe, skrobia modyfikowana, błonnik pszenny czy kasza manna. Wprawdzie składniki te nie są szkodliwe dla zdrowia, ale zdrowymi również nie da się ich nazwać. Zastępują one część mięsa, która powinna być w składzie parówek (może być go nawet mniej niż 50 proc.), dlatego ich zawartość świadczy o słabej jakości produktu. Do takich parówek dodawana jest także duża ilość wody, poznasz to, gdy znajduje się ona na jednym z pierwszych miejsc w składzie.

  • Tłuszcz wieprzowy, tłuszcz drobiowy – to słabe jakościowo i tanie wypełniacze stosowane w parówkach gorszej jakości. Dodatkowo są szkodliwe, bo zbyt wysoka zawartość tłuszczu w produkcie przyczynia się m.in. do podwyższenia cholesterolu we krwi i odkładania tkanki tłuszczowej pod skórą i wokół narządów wewnętrznych.

  • Fosforany – stosuje się je w żywności jako emulgatory, stabilizatory, regulatory kwasowości i przeciwutleniacze. Utrudniają wchłanianie wapnia, przez co osłabiają kości i u osób starszych mogą prowadzić do osteoporozy. W nadmiarze zaburzają także gospodarkę hormonalną, mogą prowadzić do otyłości, nadciśnienia tętniczego i zaburzeń pracy serca oraz układu krążenia.

  • Glutaminian sodu(E 621) – jest organiczną substancją chemiczną wzmacniającą smak i zapach, nadającą głęboki mięsny smak nazywany umami. Występuje on naturalnie w mięsie, grzybach czy owocach morza jednak jest również dodawany do wielu potraw głównie w kuchni chińskiej. Niestety, jego nadmiar jest szkodliwy dla zdrowia i może wywoływać objawy takie jak osłabienie, zawroty głowy, przyspieszenie akcji serca, nadmierną potliwość i uczucie niepokoju. Może wywoływać także astmę oraz raka.

  • Azotyn sodu (E250) – jest konserwantem i składnikiem soli peklowej służącej do ochrony mięsa przed rozwojem bakterii jadu kiełbasianego, nadaje też mięsu różowy kolor. Przedłuża również trwałość produktu do spożycia. Po podgrzaniu do temp. powyżej 150 st. C staje się rakotwórczy. Nie musisz jednak nawet parówki go zawierającej podgrzewać, bo zostało to zrobione już w czasie jej produkcji, więc nawet parówka zjedzona na zimno zawierająca azotyn sodu będzie miała potencjalne działanie rakotwórcze. Pamiętaj, że azotyn sodu mogą zawierać też inne mięsa i wędliny, jakie spożywasz, a składnik ten kumuluje się w organizmie i może przyczynić się do rozwoju nowotworu.

Zdrowe parówki nie powinny zawierać azotynu sodu, fosforanów czy glutaminianu sodu, a za to powinny mieć jak największą zawartość mięsa. Zwróć też uwagę, aby miały niską zawartość sodu i tłuszczu oraz kalorii. Taki produkt o jak najkrótszym składzie będzie najlepszym wyborem. Sięgaj jednak po parówki raz na jakiś czas, ponieważ są one produktem wysokoprzetworzonym i nie powinny być składnikiem codziennej diety.

Jak ugotować parówki? Ważny jest sposób ich przygotowania

Zastanawiasz się jak ugotować parówki? To dobrze, bo sposób ich przygotowania również wpływa na ich wartość odżywczą i może sprawić, że nawet produkt o dobrym składzie stanie się szkodliwy dla zdrowia.

Parówek nie trzeba gotować. Wystarczy zagotować wodę w garnku, po zagotowaniu wyłączyć palnik i włożyć do niej parówki na kilka minut. W ten sposób nie będą podgrzewane zbyt długo i w zbyt wysokiej temperaturze, nie napęcznieją też wodą i zachowają odpowiedni smak.

Parówki jedz z dodatkiem dużej ilości świeżych warzyw np. w postaci sałatki, ogórków kiszonych czy pomidorów oraz w towarzystwie pieczywa pełnoziarnistego.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna