Tylko raz się kocha tak...

Już jutro walentynki. Większość zakochanych wie gdzie spędzi ten dzień. Reszta niech się nie martwi, dla wszystkich zapominalskich mamy Walentynkowy Last Minute. Choć większość miejsc w dobrych restauracjach i klubach jest już zajętych, a kwiaciarnie od kilku dni przeżywają prawdziwe oblężenie, to można jeszcze znaleźć coś interesującego dla siebie i ukochanej osoby. Wszystko zależy od naszej wyobraźni, i jak zwykle od tego, jakimi pieniędzmi dysponujemy.

Osobiście albo pocztą
Wzmożony ruch w kwiaciarniach nikogo nie dziwi. Każdy chce mieć najpiękniejszy bukiet, dobrze przystrojony, a do tego w miarę tani.

- Różę można kupić już za symboliczne 5 zł - mówi Ewelina Kamińska, właścicielka kwiaciarni Storczyk. - Robiący wrażenie bukiet to już większy wydatek, nawet 50 zł - dodaje.

Sposobów na dostarczenie też jest wiele. Kwiaty można wręczyć osobiście, a ci bardziej nieśmiali mogą skorzystać z usług poczty kwiatowej. Już za 15 zł na terenie miasta posłaniec doręczy bukiet pod wskazany adres. W tym sezonie prym wiodą bordowe róże, tulipany, i żonkile.

Taniec, muzyka i śpiew
Gdy kwiaty już wręczone, nie pozostaje nic innego jak tylko zaplanować coś wyjątkowego na wieczór. Można pokołysać się choćby przy utworach Stevie Wondera czy zaśpiewać "Do zakochania jeden krok" Jerzego Połomskiego.
Specjalne karaoke z romantycznymi przebojami z minionej epoki, a także współczesnymi hitami dla zakochanych przygotował Klub Yam Caffe.

- Nie zabraknie niespodzianek, ale nic nie zdradzimy, kto będzie ten się przekona - zapewnia duet prowadzący co czwartek karaoke.

Dla tych, którzy oprócz muzyki chcieliby też dobrze zjeść, mogą udać się do jednej z wielu restauracji, przygotownaych na to święto.

- Proponujemy wyjątkową sałatkę grecką, a do tego miłosny drink - mówi Mariola Boć, kelnerka restauracji "Retro". - Muzycznie czas umilać będzie rodzina Lewiarzy - podkreśla.

Muzykująca rodzinka na pianinie i trąbce wykona utwory, które zażyczą sobie goście zgromadzeni w restauracji. Na czwartkowy wieczór są jescze wolne miejsca.

Świecące serca
Ci, którzy chcą uciec od rutyny, i spędzić ten dzień zupełnie inaczej mogą wybrać się na miejskie lodowisko. Tam o wyjątkowy nastrój zadbają lampy UV, które rozświetlą twarze gości, które będą specjalnie pomalowane farbami fluorescencyjnymi. Oprócz twarzy będzie można zrobić sobie pasemka na włosach, czy wykonać miłosne napisy na policzkach.

Nie dajmy się zwariować
Co roku Walentynki to z jednej strony zakochani, z drugiej czysta komercja z plastikowymi tandetnymi serduszkami. Są i tacy, których 14 lutego przyprawia o mdłości. Drażnia ich wyświechtane reklamy i nachalne wzywanie do "miłości".

Ale zakochani wiedzą swoje. Każdy pretekst jest dobry, żeby powiedzieć owo magiczne i prawdziwe (?) "kocham"...