Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko w Białymstoku drożeją mieszkania

Anna Perkowska
Opr. graf. Beata Szachowicz
Białystok. Białostoczanie się cenią. Z raportu ogólnopolskiego serwisu oferty.net i Open Finance wynika, że mieszkania tanieją wszędzie, ale nie w Białymstoku!

Autorzy raportu przeanalizowali wystawione w serwisie oferty i doszli do wniosku, że w odróżnieniu od innych największych miast w Polsce - ceny mieszkań w Białymstoku rosną. Ich zdaniem, w porównaniu czerwiec - lipiec wzrosły o 3,1 proc.
Z analizy wystawionych w serwisie ofert sprzedaży mieszkań wynika, że lipiec był miesiącem spadków średnich cen w pięciu miastach, będących liderami polskiego rynku mieszkaniowego: we Wrocławiu o 3,6 proc., Warszawie o 0,8 proc., Poznaniu i Krakowie o 0,4 proc. oraz Gdańsku o 0,1 proc.

- Choć nie są to spektakularne spadki, to należy pamiętać, że finalne ceny zakupu, tj. ceny transakcyjne są niższe średnio o kolejnych 7-10 proc. - podkreślają autorzy raportu.

Jedyny wzrost cen ofertowych - o 3,1 proc. miał miejsce w Białymstoku. Wcale to jednak nie oznacza, że ceny mieszkań poszły w górę. Właściciele białostockich biur nieruchomości mówią, że raczej się ustabilizowały.

- Rzeczywiście, w niektórych przypadkach widać niewielki wzrost cen, ale to dotyczy cen mieszkań nowych i wybudowanych w cegle. Tańsze są mieszkania w płycie - dowiedzieliśmy się w Agencji Nieruchomości "Forum".

Zdaniem Pawła Bycula z białostockiego biura nieruchomości "Area", ceny mieszkań w ciągu ostatnich kilku miesięcy wręcz spadły o około 5 proc.

- Obserwujemy to na podstawie tego, jak klienci chcący sprzedać mieszkania po prostu zaczęli obniżać ceny - mówi Bycul.

- Mieszkanie nie jest warte tyle, za ile chce się je sprzedać, a tyle, ile zapłaci za nie nabywca - wyjaśnia Sylwia Michałowska-Dmitruk z biura nieruchomości "Polanowscy".

Twórcy raportu podają też, ile trzeba zarabiać, aby można uzyskać kredyt na zakup 50 mkw. mieszkania w Białymstoku przy założeniu jednoosobowego gospodarstwa domowego, bez innych obciążeń kredytowych. Aby uzyskać kredyt w złotówkach na mieszkanie, które kosztuje 241 tys. zł, minimalne wynagrodzenie na rękę musi wynieść 2780 złotych. Większe zarobki muszą mieć osoby, które decydują się na spłatę kredytu we frankach szwajcarskich. Muszą zarabiać co najmniej 3.238 złotych na rękę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna