Tymczasowy areszt dla suwalczanina podejrzanego o nękanie byłej partnerki

Po kilkanaście razy na dobę, o różnych porach dnia i nocy telefonował do kobiety, wysyłał sms-y, w których wyzywał, groził jej odebraniem dziecka i rozpowszechnieniem jej zdjęć. Przychodził pod dom byłej partnerki i wykrzykiwał pod jej adresem obraźliwe słowa, groził śmiercią. Zdarzyło się, że obrzucił jej dom różnymi śmieciami. Ta wynika z relacji pokrzywdzonej. Ta sytuacja trwała od sierpnia. Doszło do tego, że kobieta bała się wyjść z własnego domu. Czara goryczy przelała się, kiedy 25-latek zniszczył jej telefon komórkowy. Wtedy mieszkanka Suwałk postanowiła powiadomić policjantów.

Czytaj też: Sąd Okręgowy w Suwałkach. Współwłaścicielka hotelu prawomocnie skazana za niepokojenie posła Jarosława Zielińskiego

Ci w tym tygodniu zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna usłyszał zarzuty stalkingu i zniszczenia mienia.

- Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy - informuje kom. Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.

Losem podejrzanego zajmie się sąd.

Czym jest stalking? To uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia lub naruszenie jej prywatności. W Polsce zachowania takie uznano za przestępstwo w 2011 r., o czym świadczy pojawienie się stosownego artykułu w Kodeksie karnym. Zgodnie z nim sprawcy grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, a nawet 12 lat pozbawienia wolności, w przypadku doprowadzenia ofiary do próby samobójczej.

Objawami stalkingu może być śledzenie pokrzywdzonego, nieustanne przesyłanie mu sms-ów, e-maili, próby poniżenia w środowisku jej pracy lub miejscu zamieszkania. To także podszywanie się pod inną osobę, wykorzystanie jej wizerunku lub danych, które mają ją zniesławić, czy też wyrządzić inną szkodę osobistą lub majątkową.

Zobacz także: Prostki. Uporczywie nękał znajomą. Areszt za stalking

- Wszystkie wyżej wymienione oznaki aktywności sprawcy muszą odbywać się wbrew woli, a często też kontynuowane są pomimo zdecydowanego sprzeciwu adresata - tłumaczy kom. Sawko.

Stalking nie jest ścigany z urzędu, ale na wniosek osoby pokrzywdzonej. Dopiero wtedy sprawca może ponieść odpowiedzialność karną. Podlaska policja w 2020 r. stwierdziła 102 tego typu przestępstwa na terenie naszego województwa, do września br. - 51.