Przez całą noc nad Warmią i Mazurami szalały wichury. Wiatr osiągał prędkość nawet 120 km/h. Dziś nieco osłabł, ale ciągle jest bardzo silny.
Od północy do wczesnych godzin rannych strażacy z powiatu oleckiego to tego rodzaju zdarzeń interweniowali 10 razy. Na szczęście nie ma poszkodowanych, ani znaczących strat w mieniu.
- Działania straży pożarnej ograniczyły się do pocięcia drzew na kawałki i usunięciu z dróg i chodników. W działaniach na terenie miejscowości: Olecko, Kukowo, Cichy, Babki Oleckie, Lenarty, Świętajno, Rosochackie, Golubki i Dunajek brali udział strażacy z Olecka oraz druhowie ochotnicy z Mazur, Świętajna, Lenart i Kowali Oleckich - informuje kpt. Tomasz Jagłowski, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Olecku.
W Ełku strażacy interweniowali ponad 10 razy. Wyjeżdżali do połamanych i poprzewracanych przez wiatr drzew. Natomiast strażacy z OSP Orzysz 6 razy wyjeżdżali do połamanych drzew. Jedno z nich przewróciło się na linię energetyczną w Wierzbinach.
Z jednego z budynków w miejscowości Ruciane-Nida wiatr zerwał dach.
Łącznie strażacy na Warmii i Mazurach interweniowali ponad 200 razy.
Bez prądu na Mazurach jest ok. 25 tys. odbiorców. Ekipy energetyczne od rana szacują straty i usuwają skutki wichur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?