U nas musi być baza!

Opinia

Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku:

- Jest też inny argument, by baza LPR była w Ełku. Od roku w szpitalu miejskim mamy ośrodek kardiologii interwencyjnej. Na oddział trafiło już 450 osób z ostrym zespołem wieńcowym m.in. z Suwałk, Giżycka, Augustowa, Grajewa i Pisza.

Dramat białego szkwału na Wielkich Jeziorach Mazurskich, gdzie życie straciło 12 osób, mozolna akcja ratunkowa pokazały dobitnie, że to właśnie w Ełku powinien stacjonować helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. To znacznie lepsza lokalizacja niż Suwałki!

Argumenty są oczywiste - promień wykonania misji ratunkowych z ewentualnej bazy w Ełku objąłby w całości obszar Wielkich Jezior Mazurskich, Pojezierza Ełckiego, Augustowskiego oraz większość Suwalskiego.

Lepszy promień
- Promień wytyczony z Suwałk nie obejmuje takiego obszaru, lecz sporą część terytorium Białorusi, Litwy oraz Obwodu Kaliningradzkiego. Nie będzie on w stanie objąć - nawet przy zwiększonym zasięgu helikoptera - całego obszaru Wielkich Jezior Mazurskich - wyjaśnia Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

W batalię o bazę śmigłowca LPR w Ełku już dawno włączył się Andrzej Orzechowski, poseł PO z Ełku. Próbuje przekonać do tego, by helikopter stacjonował w Ełku, minister zdrowia Ewę Kopacz. I właśnie z naszych nieoficjalnych jeszcze informacji, lecz potwierdzonych w dwóch wiarygodnych źródłach, wynika, że działania posła mają duże szanse na powodzenie.

- Więcej na ten temat powiemy wkrótce, bo jeśli pani minister nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, to przecież my nie chcemy zaszkodzić sprawie i wychodzić przed szereg. Proszę o kilka dni cierpliwości - zastrzega Tomasz Osewski, szef biura posła Orzechowskiego.

Profesjonalne lądowisko
Za tym, by w Ełku powstała baza śmigłowca LPR przemawia także to, że przy 108. Szpitalu Wojskowym w Ełku jest jedno z najlepszych w kraju lądowisk.

- Ten argument także podnosił poseł. To profesjonalne lądowisko może obsłużyć kilka helikopterów jednocześnie, w zależności od ich wielkości - zaznacza Tomasz Osewski.

- Nie jestem upoważniony do rozmowy o lądowisku. Proszę w tej kwestii porozmawiać w poniedziałek z komendantem szpitala - powiedział nam w piątek jego zastępca ppłk lekarz Leszek Szydłowski.