13 października nie oglądaliśmy w Białymstoku bramek. Pomimo kilku ciekawych sytuacji, piłkarze reprezentacji Polski i Rumunii dostarczyli średniego widowiska. Nikomu nie udało się zdobyć gola.
Nasi reprezentanci w kategorii U-21 dobrze rozpoczęli spotkanie. Już w 3. minucie dobrą okazję do zdobycia gola miał Mazek, jednak zatrzymał go bramkarz gości. Kolejny pojedynek tych dwóch miał miejsce 17 minut potem, ale znowu obronną ręką wyszedł Branescu.
W 23. minucie przycisnęli Rumuni. W sytuacji sam na sam z golkiperem Jagi, Bartłomiejem Drągowskim, znalazł się Nedelcearu. Sędzia odgwizdał jednak spalony. Goście mieli jeszcze dobrą jedną dobrą okazję do zdobycia gola w 37. minucie, ale Tudorie zakiwał się przed naszą bramką i stracił piłkę.
W drugiej połowie gra zespołów nieco się wyrównała. Mimo to, goli nie oglądaliśmy. W 72. minucie dobrze zaprezentował się Drągowski, broniąc w sytuacji sam na sam z Tudorie i ratując Polskę od utraty gola.
Poza tą jedną, druga część spotkania nie obfitowała ani w sytuacje bramkowe, a tym samym również w bramki. Mecz w Białymstoku zakończył się remisem 0:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?