Ubóstwo zmusza do szukania pomocy

Ubóstwo, bezrobocie, niepełnosprawność, długotrwała choroba - to najczęstsze powody korzystania z pomocy społecznej - wynika ze sprawozdania z działalności MPOS za I półrocze br. Taką pomocą objętych zostało w tym okresie 1447 rodzin (2050 osób). Na szerzenie się ubóstwa w głównej mierze wpływ ma właśnie bezrobocie, zaś najbardziej narażone na ubóstwo są rodziny wielodzietne, niepełne z osobami niepełnosprawnymi oraz gospodarstwa domowe osób o niskim poziomie wykształcenia.

Dla wielu mieszkańców zasiłki z pomocy społecznej są głównym źródłem utrzymania (jest 429 takich rodzin). Dla innych źródłem utrzymania są świadczenia rodzinne (263 rodziny), dodatki mieszkaniowe (180), renty i emerytury (196). 227 rodzin utrzymuje się dzięki wynagrodzeniu za pracę - jak widać wciąż za niskiemu, by nie korzystać z pomocy MOPS.

Ta pomoc to nie tylko świadczenia pieniężne. Pracownicy socjalni pośredniczą w rozmowach z pracodawcami, informują o szkoleniach, kierują bezrobotnych na prace społecznie użyteczne, pomagają w uzyskaniu przysługujących świadczeń.

MOPS wypłacił również zasiłki celowe w I półroczu br. 984 osobom na łączną kwotę ponad 351 tys. zł (średnio 357 zł na rodzinę) - na zakup opału , żywności, leków, odzieży itp.

Z kolei na zasiłki okresowe (ok. 4 miesiące), przyznawane głównie z powodu: bezrobocia, choroby, niepełnosprawności wydatkowano kwotę blisko 1 mln 290 tys. zł. Wypłacono prawie 3,5 tys. takich świadczeń dla 920 osób. Z zasiłków stałych skorzystało natomiast 288 osób (niezdolnych do pracy np. z powodu wieku). Na łącznie 1589 takich świadczeń wydatkowano ponad 660 tys. zł.
Dodatki i ryczałty mieszkaniowe otrzymało 257 rodzin (łącznie 745 tys. zł), zaś z programu dożywiania skorzystało 671 osób (za 240 tys. zł).