Uczniowie z klasy dziennikarskiej z białostockiego VII ogólniaka w redakcji Porannego i Współczesnej

- Oprócz „Kuriera Porannego” i „Gazety Współczesnej” wydajemy mnóstwo różnych dodatków, które przede wszystkim dotyczą spraw naszego regionu. Oczywiście poza papierowymi wydaniami gazet prowadzimy również serwisy internetowe, konta na Facebooku czy Twitterze, by mieć jak najszerszy i jak najszybszy kontakt z czytelnikami – opowiadała naszym gościom Agnieszka Siewiereniuk–Maciorowska, zastępca redaktora naczelnego „Kuriera Porannego” i „Gazety Współczesnej”.

Kilkunastu uczniów trzeciej klasy z VII Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku zwiedziło redakcję, przyglądając się pracy dziennikarzy, biura ogłoszeń oraz działu marketingu i reklamy. Ich specjalnością jest dziennikarstwo.

- Wybrałem tę specjalność, bo chciałem się rozwijać w kierunku humanistycznym i właśnie dziennikarskim – mówił Paweł i zapewnił, że lubi kontakt z ludźmi i nie miałby problemy z tym, by wyjść na ulicę z mikrofonem i zadawać ludziom pytania.

Czytaj również:

Jego koleżanka Magda, przyznała, że owszem interesuje ją dziennikarstwo, ale ten kierunek gwarantuje jej tzw. rozszerzenia. – Chodzi o język polski i Wiedzę o Społeczeństwie (czyli WOS). To kierunek humanistyczny, ale jeszcze nie wiem czy w przyszłości będę wiązała się z dziennikarstwem – dodała Magda.

Nasi goście zgodnie przyznali, że owszem, piszą wypracowania, ale ich ocenę zostawili nauczycielce:

- Moi uczniowie piszą wypracowania, ale musze przyznać, że szkoła to jest system, który czasami zabija kreatywność, bo liczą się pewne schematy. Po prostu przygotowujemy nasze dzieciaki do matury i nie zawsze jest czas na pobudzanie kreatywności. Niestety, na razie taka jest formuła matury i dopóki się nie zmieni realizujemy program - tłumaczyła Joanna Gawkowska, polonistka z VII ogólniaka, która przyprowadziła swoich uczniów do redakcji: - Jestem też po specjalności dziennikarsko-publicystycznej, więc można powiedzieć, że wykształcenie mam, choć nigdy w tym zawodzie nie pracowałam.