Już niedługo w Mońkach będzie można się poczuć jak Ameryce. Wszystko za sprawą kultowego żółtego autobusu szkolnego, który może trafić na monieckie ulice.
To marzenie uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Mońkach. Młodzież wpadła na pomysł by kupić, sprowadzić do Moniek, dostosować do polskich przepisów drogowych i oddać do użytku kultowy amerykański pojazd.
W realizacji nieco szalonego planu uczniów pomaga Rada Rodziców, nauczyciele oraz dyrekcja szkoły.
- Uczniowie przyszli do mnie z tym pomysłem już w tamtym roku. Zapytali, czy mogą liczyć na wsparcie szkoły. A dla nas, nawet tak szalone pomysły, są jak najbardziej do zrealizowania. Do pomocy zaangażowaliśmy Radę Rodziców. Organizowaliśmy, spotkania, ustalaliśmy szczegóły. Najbardziej zależało nam na tym, by to wszystko zakończyło się sukcesem - mówi Krzysztof Falkowski, dyrektor szkoły.
W końcu ruszyły poszukiwania wymarzonego pojazdu. Uczniom pomaga w nich zaprzyjaźniony właściciel firmy zajmującej się sprowadzaniem aut z USA.
- Ta osoba pokazała nam, że to marzenie jest rzeczywiście do zrealizowania. Że wcale nie musimy uzbierać milionów. Kwota 50 tys. zł powinna spokojnie wystarczyć na zakup auta i przetransportowanie go do Polski - przyznaje dyrektor.
Pieniądze, które zostaną przekazane na realizacje pomysłu monieckich uczniów, można wpłacać na złożonej na portalu zrzutka.pl zbiórce.
Link TUTAJ.
Młodzieży zależy na tym, by autobus wjechał na plac przed szkołą już 1 września, na rozpoczęcie roku szkolnego.
Część prac przy adaptacji pojazdu do polskich warunków drogowych (w tym przepisów UE) odbędzie się w warsztatach szkolnych przy udziale uczniów kształcących się na mechaników.
Autobus ma być wykorzystywany nie tylko potrzeby transportowe placówki, ale też posłuży promocji szkoły, miasta i całego powiatu. Młodzież chce, by był wykorzystywany do licznych eventów, pokazów, akcji społecznych czy inscenizacji.
Dyrektor zapewnia, że z autobusu będą korzystać nie tylko sami uczniowie, ale też mieszkańcy miasta i okolic.
- Pomysłów na jego wykorzystanie jest mnóstwo. Może być pomocny chociażby w różnych akcjach charytatywnych. Będziemy mogli organizować dzięki niemu objazdy po regionie... I wiele wiele więcej - podkreśla Krzysztof Falkowski.
Słynne żółte autobusy szkolne są stałym elementem krajobrazu USA. Przez lata stały się one ikonami popkultury. Często są przerabiane na restauracje, bary, kempingi, a nawet mini-domy. Pomysł na sprowadzenie do Moniek kultowego pojazdu nie wydaje się zbyt nieoczywisty, jeśli zwróci się uwagę na fakt, że miasteczko i jego okolice od ponad stu lat są znane z emigracji do USA.
- Mońki słyną z tych Stanów Zjednoczonych. Jednak tak naprawdę nie ma tu nic materialnego, co pokazałoby związek naszego miasta z USA. Nawet w Chicago jest ul. Ziemi Monieckiej, która jest pewnego rodzaju uhonorowaniem tego, jaki Polacy mają tam wkład. A u nas? Nic! Autobus mógłby więc być taką jeżdżącą wizytówką emigracji - przyznaje dyrektor.
Zapoczątkowane jeszcze pod koniec XIX wieku wyjazdy do USA przyczyniały się do gospodarczego rozwoju tych okolic. Także kolejne fale wyjazdów z lat 70. i 80. wzmacniały kapitał ekonomiczny, społeczny i kulturowy mieszkańców - pod koniec PRL-u Mońki nieprzypadkowo nazywano „Strefą dolarową”.
Zobacz też:
[polecane]22925147[/polecane]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
