Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukarali mnie, bo dbałem o chorych

Urszula Ludwiczak
- Gdyby stosować się do zaleceń NFZ i nie realizować zawierających błędy formalne recept, byłoby to sprzeczne z Konstytucją RP - mówi Przemysław Sajewski, białostocki farmaceuta
- Gdyby stosować się do zaleceń NFZ i nie realizować zawierających błędy formalne recept, byłoby to sprzeczne z Konstytucją RP - mówi Przemysław Sajewski, białostocki farmaceuta A. Zgiet
Będziemy szukać sprawiedliwości w Trybunale Konstytucyjnym i Europejskim Trybunale Sprawiedliwości - mówi Przemysław Sajewski, białostocki farmaceuta.

Jego apteka została ukarana przez podlaski NFZ za realizację błędnie wypisanych przez lekarzy recept. Cofnięto jej refundację na ok. 6 tys. zł. - Według urzędników, w każdym takim przypadku pacjent powinien wrócić po prawidłową receptę do lekarza lub otrzymać lek, ale za 100-proc. odpłatnością. Tylko że my stosujemy się do kodeksu etyki aptekarza, który mówi, że zawsze trzeba kierować się dobrem pacjenta - mówi farmaceuta.

Kontrolerzy zakwestionowali takie nieprawidłowości jak np. brak numeru domu pacjenta czy telefonu organu wystawiającego receptę. Jednak największe zarzuty dotyczyły wydawania pacjentom środka na alergię. Lekarze wypisywali po 14 pastylek. - Tymczasem lek ten jest dostępny tylko w opakowaniach po 28 tabletek.

Dlatego kierując się dobrem pacjenta, bo lek był drogi, wydawaliśmy po przepisane 14 tabletek, dzieląc opakowanie - opowiada Sajewski. - Pacjent płacił mniej, bo nie musiał kupować całego, niepotrzebnego opakowania, NFZ też zrefundował nam mniejszą kwotę. Jednak fakt, że dzięki temu fundusz oraz pacjenci mieli wyłącznie oszczędności, był dla urzędników bez żadnego znaczenia. W efekcie zakwestionowano nam refundację ponad 150 takich recept, na kwotę ponad 5 tys. zł.
Apteka pozwała NFZ do sądu o zwrot nienależnie potrąconej kwoty. Sąd przyznał jednak rację funduszowi. Farmaceuta nie daje za wygraną. Będzie odwoływał się do Trybunału Konstytucyjnego, a jeśli to nie przyniesie rezultatu - do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. - Gdyby dostosować się do zaleceń NFZ i nie realizować zawierających błędy formalne recept, byłoby to sprzeczne z Konstytucją RP, która mówi wyraźnie, że konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia, a tym samym finansowania leczenia ze środków publicznych, może zostać ograniczone wyłącznie regulacją rangi ustawowej - mówi Sajewski.

Więcej w papierowym wydaniu białostockiej Gazety Współczesnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna