Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukrainiec postrzelił właściciela pubu. Sąd chce dodatkowych opinii

(ika)
sxc.hu
Aż do końca września odroczona została kolejna rozprawa w procesie Ukraińca - Viktora S. - oskarżonego o postrzelenie właściciela białostockiego pubu.

Sąd Okręgowy w Białymstoku w czwartek zlecił biegłym z zakresu batalistyki broni palnej oraz medycyny sądowej uzupełnienie opinii w tej sprawie. Ma ona rzucić dodatkowe światło na kwestię mechanizmu powstania ran postrzałowych u pokrzywdzonego.

Dokładniej, czy są efektem bezpośredniego strzału, czy rykoszetu. Dodatkowo biegli lekarze mają ostatecznie ustalić, czy rany te powstały w dniu zdarzenia objętego aktem oskarżenia.

Prokuratura postawiła 46-letniemu Viktorowi S. zarzut usiłowania zabójstwa poprzez strzał w głowę.
Cudzoziemcowi grozi dożywocie.

Do zdarzenia doszło latem 2000 roku. Pokrzywdzony to Artur S., który prowadził lokal przy ul. Jurowieckiej w Białymstoku. 22 lipca weszło do niego kilku mężczyzn. Wśród nich był też oskarżony Viktor S.
Okazało się, że przyszli na prośbę mieszkańca Łap. Nachodzili go nieznajomi mężczyźni i domagali się zwrotu pieniędzy, które był winien Arturowi S. Zadaniem Ukraińca i i jego kolegów było przekonanie właściciela pubu do zaprzestania wizyt.

Między Arturem S. a Viktorem S. doszło do kłótni i szarpaniny. Jak ustaliła prokuratura, w pewnym momencie Ukrainiec wyjął pistolet. Właściciel pubu rzucił się do ucieczki. Oskarżony strzelił raz w jego stronę i zranił w głowę. Mimo to Arturowi S. udało się uciec z pubu. Zaraz po nim wyszli też napastnicy, którzy zabrali ze sobą dowód rzeczowy, jakim była kula, która utkwiła w ścianie w łazience.
Viktor S. nie przyznał się. Od listopada przebywa w tymczasowym areszcie. Przez ponad 11 lat od popełnienia przestępstwa w Białymstoku poszukiwany był listem gończym. Zatrzymany został dopiero pod koniec ub. roku w Bułgarii.

W areszcie śledczym oskarżony przebywa do dziś. Jego obrońca złożył wniosek o uchylenie środka zapobiegawczego. Powodem ma być zły stan zdrowia Viktora S. Sąd musi poczekać na opinię lekarza z aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna