Jagiellonia w środę miała pracowity dzień. Przed południem rozpoczęła mecz sparingowy z Zorzą Ługańsk. Po zaciętym, przegranym 1:2 spotkaniu zawodnicy trochę odpoczęli, zjedli obiad, a potem zabrali się do przeprowadzki z hotelu Blue Waters w Side do Titanica w Antalyi.
Trener Michał Probierz, zgodnie z zapowiedziami, podzielił zespół na dwa składy, ale tym razem w pierwszej połowie wystąpiła drużyna dużo silniejsza, od tej, jaka wyszła na boisko po przerwie. Widać już przymiarki do ligi. - Teraz nie ma pierwszego, czy drugiego składu. Podstawową jedenastkę poznamy 26 lutego - zaznacza Probierz.
26 lutego pojedynkiem ze Śląskiem Wrocław Jaga zainauguruje rundę wiosenną. Na razie łapie formę na zgrupowaniu w Turcji. Po zwycięstwie 1:0 z Zimbru Kiszyniów i przegranej z 0:1 z Astrą Ploiesti przyszła porażka z Zorzą. Wyniki nie są budujące. Zwłaszcza jeśli zwrócimy uwagę, że na przykład Polonia Warszawa wygrywa z Zenitem Sankt Petersburg, Legia z Lokomotiwem Moskwa, a Lech ze Steauą Bukareszt. Ale pamiętajmy, że to tylko spotkania kontrolne!
- Niech sobie inni wygrywają w sparingach, dla mnie liczy się liga - podkreśla Probierz. - Z meczu z Zorzą naprawdę jestem zadowolony. To było niezłe widowisko. I my, i rywale staraliśmy się grać piłką. Stworzyliśmy przy tym wiele okazji podbramkowych. Brakowało wykończenia i takiej kropki nad "i".
- Tę porażkę biorę na wesoło, bo to co wyprawiali sędziowie, to komedia. Zresztą nawet nie wiem, czy to byli sędziowie. Niektóre ich decyzje, to po prostu parodia. Wychodzimy dajmy na to, z akcją trzy na jeden, a oni pokazują jakiś aut - dodaje opiekun żółto-czerwonych.
Skrót meczu można obejrzeć TUTAJ
Więcej w czwartkowym papierowym wydaniu "Gazety Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?