Parę minut przez godziną 12 pracownik Pierwszego Urzędu Skarbowego przy ul. Świętojańskiej w Białymstoku znalazł w kaloryferze tajemnicze zawiniątko. Powiadomiono policję i straż pożarną. Jeszcze przed przyjazdem służb, z budynku ewakuowało się 150 osób. Zamieszanie okazało się, na szczęście, burzą w szklance wody. Niepokojące znalezisko było jedynie.... zwitkiem papierowych ręczników.
Po godzinie od wszczęcia alarmu, urzędnicy wrócili do pracy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?