Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ułożyli nowe chodniki i już je zrywają

PCh
echodnia.eu
Zbulwersowany Czytelnik poinformował nas o zrywaniu chodników w ciągu al. Legionów w Łomży. - To kompletnie bez sensu, bo kostkę położono podczas niedawnego remontu - zauważa.

Rzeczywiście, pod koniec ub. roku ten fragment ulicy był modernizowany w ramach projektu "Usprawnienie drogowych połączeń regionalnych w granicach Łomży", wartego łącznie blisko 38 mln zł (ponad 60 proc. środków pochodziło z unijnej dotacji). Okazuje się, że teraz spółka gazownicza buduje tam gazociąg. Czy nie można było zrobić tego podczas prac przy przebudowie ulicy?

- Realizująca prace Mazowiecka Spółka Gazownictwa wielokrotnie, po raz pierwszy dwa lata przed rozpoczęciem przebudowy al. Legionów, informowana była przez miasto o planowanych pracach drogowych - tłumaczy Anna Sobocińska, rzecznik prasowy prezydenta Łomży. - W trakcie robót wielokrotnie miasto zwracało się do gazowni o przyspieszenie procesu przygotowania inwestycji.

Niestety, gazownia uzyskała pozwolenie na budowę dopiero w momencie, gdy nie można było już zezwolić na rozpoczęcie prac (skutkiem byłoby opóźnienie zakończenia inwestycji finansowanej ze środków unijnych).

Pozostaje pytanie, czy taka ingerencja w zakończoną unijną inwestycję nie grozi koniecznością zwrotu dotacji albo utratą gwarancji wykonawcy?

Jak zapewnia rzecznik, miasto uzyskało zgodę marszałka woj. podlaskiego na wykonywanie robót gazowniczych przez spółkę pod warunkiem odtworzenia po zakończeniu inwestycji stanu istniejącego. Na tej podstawie wydało zgodę na rozpoczęcie robót. 5-letnia gwarancja wykonawcy - Przedsiębiorstwa Budownictwa Komunikacyjnego (do października 2016 r.) również nie ulegnie utracie. PBK zobowiązało się prowadzić ewentualne naprawy gwarancyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna