Listę bielskich lokomotyw gospodarczych otwiera Grupa Kapitałowa Unibep. Jej zeszłoroczny przychód netto zamknął się kwotą wynoszącą ponad 1 mld 658 mln zł. To wynik o prawie 30 mln zł lepszy od tego, jaki bielska spółka osiągnęła w poprzedniej Złotej Setce. To z kolei pozwoliło jej utrzymać trzecie miejsce w rankingu i ponownie wyraźnie wyprzedzić Spółdzielnię Mleczarską z Piątnicy.
Siódmą lokatę w Złotej Setce zajęła firma Danwood SA, której zeszłoroczny przychód wyraźniej zbliżył się do miliarda. Dokładnie było to 987 milionów 745 tys. zł. To o ponad 130 mln zł więcej niż w 2017 roku, ale ponieważ inne firmy też nie próżnowały i walczyły o jak największe wyniki, Danwood przesunął się w rankingu o jedno miejsce.
Swoistą wisienką na torcie Danwoodu jest jedyna nagroda indywidualna rankingu - tytuł Menadżer Roku. Ze znaczną przewagą głosów zdobył ją prezes zarządu tej firmy - Jarosław Jurak.
Tuż za nim, bo na ósmym miejscu, znalazło się rodzinne przedsiębiorstwo - Suempol, który jest jednym z największych producentów łososia norweskiego zarówno w Polsce, jak i w Europie. W 2018 roku przychód firmy przekroczył 723 mln zł. Co prawda, przed dwoma laty przychód netto Suempolu był nieco wyższy, ale ważne jest to, że firma utrzymała w naszym rankingu swoje wysokie, ósme miejsce. Śmiało można więc stwierdzić, że w firmie specjalizującej się w przerobie łososia jest stabilnie, co tylko sprzyja rozwojowi.
Już w drugiej dziesiątce (co nie jest żadną ujmą) plasuje się popularna, również poza Bielskiem Podlaskim, sieć sklepów spożywczych Arhelan. Firma ma bowiem swoje placówki nie tylko w Podlaskiem, ale również na Mazowszu, Lubelszczyźnie oraz na Warmii i Mazurach. W tym przypadku przychód sieci zamknął się sumą nieco wyższą niż 365 mln zł, co pozwoliło zająć Arhelanowi w Złotej Setce 19. lokatę.
Nie sposób nie zauważyć, wysokiego miejsca jeszcze jednego bielskiego przedsiębiorstwa, tym razem z (wiodącej w naszym województwie) branży mleczarskiej. Chodzi o Spółdzielnię Mleczarską Bielmlek, która ostatnimi czasy najbardziej znana jest z tego, że ma olbrzymie kłopoty finansowe i wniosek o upadłość w sądzie, a w dodatku prokuratura sprawdza czy w Bielmleku mogło dojść do niegospodarności i wyłudzeń VAT. Niemniej bielska mleczarnia zamknęła 2018 rok przychodem rzędu 206,6 mln zł. Niestety, dwa lata temu - gdy spółdzielnia nie maiła problemów - wartość ta była dużo wyższa, więc teraz - gdy problemów jest moc - Bielmlek spadł z 28. miejsca na 35.
Natomiast 56. lokatę zajmuje przedsiębiorstwo świetnie znane (w Polsce i Europie) z produkcji m.in. pokryć dachowych i elewacyjnych, ogrodzeń, jak również bilboardów reklamowych - czyli Hanbud. Przed rokiem firma zdobyła tytuł Awans Roku zajmując 58 miejsce, na które wspięła się z 87 i był to największy skok w zeszłorocznym rankingu. W tym roku - dzięki przychodowi przekraczającemu 110 mln zł - Hanbud awansował o dwie jeszcze dwie lokaty.
Dodajmy, że firmy z południa regionu wspiera w Złotej Setce przedsiębiorstwo z powiatu hajnowskiego, a mianowicie Pronar Narew (lider w produkcji i sprzedaży maszyn i urządzeń rolniczych, komunalnych i z branży transportowej. W rankingu przychodów z 2018 roku, firma Sergiusza Martyniuka zajęła dziewiątą lokatę (696,5 mln zł wobec 647 mln zł za rok 2017), identyczną jak w poprzedniej Złotej Setce.
Poza Pronarem w Setce znalazła się też Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Hajnówce. Jej wynik to 79 mln zł, ale ponieważ rok wcześniej było lepiej spółdzielnia spadłą o 17 miejsc. Z kolei o sześć miejsc spadła Nasycalnia Podkładów z Czeremchy, która ostatecznie wylądowała na 99 miejscu (62,5 mln zł).
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?