Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uprzejmie donoszę...

Paulina Bronowicz
- Sporo donosów rzeczywiście się potwierdza. Najczęściej jednak te, które zostały do nas przysłane tylko z powodu zazdrości o pieniądze, są nieprawdziwe - mówi Tadeusz Zysik, naczelnik US.
- Sporo donosów rzeczywiście się potwierdza. Najczęściej jednak te, które zostały do nas przysłane tylko z powodu zazdrości o pieniądze, są nieprawdziwe - mówi Tadeusz Zysik, naczelnik US. fot. P. Bronowicz
Donosimy na kolegów, znajomych, sąsiadów, a zdarza się, że i na rodzinę. Najczęstszym powodem jest zazdrość albo niezadowolenie z poziomu wykonanych usług. Od czasów PRL-u zmieniło się wiele, ale donos obywatelski nadal święci triumfy.

W ubiegłym roku do Urzędu Skarbowego w Łomży wpłynęło 40 listów od "życzliwych obserwatorów" w tym - już kilkanaście.

Do łomżyńskiej skarbówki najczęściej wpływają zawiadomienia o nieopodatkowanym przychodzie z wynajmu mieszkań.

- To ponad połowa wszystkich donosów - mówi Tadeusz Zysik, naczelnik Urzędu Skarbowego w Łomży. - Najczęściej to sąsiadów boli fakt, że ktoś - jak stwierdzają - "umiał się w życiu ustawić". Ale zdarza się, że brak opłacania podatku zgłaszają lokatorzy wynajmowanego mieszkania. W ten sposób chcą odegrać się na właścicielu np. za podwyżkę czynszu czy wymówienie wynajmu - opowiada naczelnik.

Kolejna partia donosów dotyczy informacji o nielegalnym prowadzeniu interesów. Najwięcej niezarejestrowanych firm znajduje się w sektorze usług budowlanych i handlu przez internet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna