Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uraził kierowcę forda. Musi to odpracować

(hel)
Sąd Rejonowy w Augustowie uznał, że zostały przekroczone granice krytyki i skazał Przemysława C. na pół roku prac społecznych.
Sąd Rejonowy w Augustowie uznał, że zostały przekroczone granice krytyki i skazał Przemysława C. na pół roku prac społecznych. sxc.hu
Za wpis na portalu, że „kierowca mondeo bujał się po mieście” augustowianin musi odpracować pół roku. Sąd uznał, że treść zniesławia właściciela auta.

Wyrok jest już prawomocny, ale zainteresowany zapowiada, że będzie dochodził sprawiedliwości w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. - Z absurdami należy walczyć - przekonuje Przemysław C.

Mężczyzna, w końcu minionego roku, w Augustowie usiłował wyprzedzić czerwone mondeo. Ale miał problemy, ponieważ ford zwalniał i przyśpieszał. Postanowił więc uprzedzić innych przed takim szoferem. Zdjęcie jego auta, z zamazanymi tablicami rejestracyjnymi i przestrogę „Uważajcie na każde czerwone mondeo, które jeździ w naszym mieście” zamieścił na portalu społecznościowym. Kilka tygodni później dostał wezwanie do sądu. Pozwał go kierowca forda, poczuł się bowiem urażony wpisem. Utrzymywał, że z jego powodu stał się osobą rozpoznawalną w grodzie nad Nettą. Ludzie trąbili za nim, wyśmiewali i krzyczeli, że nie potrafi jeździć. Tymczasem prawda jest inna, ponieważ nigdy nie zapłacił mandatu. - To niczego nie przesądza - uważa Przemysław C. - Po prostu miał szczęście, że nie zatrzymali go policjanci. Poza tym, w mieście zarejestrowanych jest 250 mondeo. To niemożliwe, aby ludzie go rozpoznali.

Ale Sąd Rejonowy w Augustowie, gdzie trafił pozew miał odmienne zdanie. Uznał, że zostały przekroczone granice krytyki i skazał C. na pół roku prac społecznych. Dodatkowo zobowiązał do przekazania tysiąca złotych zadośćuczynienia dla właściciela forda. Przemysław C. zaskarżył to orzeczenie, a w piątek sprawą zajął się Sąd Okręgowy w Suwałkach.

- Sąd zwolnił oskarżonego od obowiązku zapłacenia zadośćuczynienia. Natomiast w pozostałej części wyrok został utrzymany - informuje Marcin Walczuk, przewodniczący składu orzekającego.

Czym kierował się sąd, nie wiadomo. Posiedzenie odbywało się z wyłączeniem jawności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna