Mistrzostwa pieczenia babki i kiszki to ważny element XXII Spotkań z Nauką i Sztuką „Uroczysko”, które w miniony weekend odbyły się w Supraślu. W konkursie wzięło udział kilkunastu mistrzów w przygotowywaniu tych potraw. Niektórzy wystartowali indywidualnie, inni jako firmy.
Bogdan Anikiej reprezentuje niewielką lokalną i młodą firmę. W mistrzostwach bierze udział po raz pierwszy. W domu sam gotuje.- Można powiedzieć, że te umiejętności wyssałem z mlekiem matki - mówi. - Pamiętam, że u mnie w domu zawsze w piątki była postna babka. Mama wcześnie zmarła, tato pracował, więc szybko musiałem nauczyć się gotować.
Dba, by jego wyroby były ekologiczne. Ziemniaki, cebula - wszystko z własnego ogródka. Ostatnio do babki zaczął dodawać szpinak, też własny.
Zgłoszone wyroby oceniało jury. Trudna sprawa, bo smak to kwestia indywidualna - mówili. Jedni lubią pikantnie, inni - nie, jedni chcą dużo cebuli, inni - przeciwnie.
- A ja lubię tłusto - śmieje się Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, członek jury.
W ramach „Uroczyska” odbył się też konkurs nalewek. Wśród uczestników były też osoby spoza woj. podlaskiego. Jeden z nich przesłał swoje nalewki pocztą aż z Piotrkowa Trybunalskiego. Na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody, m. in. roboty kuchenne.
Podczas imprezy można było dobrze zjeść - nie brakowało stoisk z lokalnymi potrawami. Oprócz babki i kiszki były też kiełbasy, sery, miody i pieczywo. Zawiedzeni nie byli także amatorzy rękodzieła.
- Bardzo fajna impreza - mówi Urszula Filos, która przyjechała tu z 2,5-letnim synkiem Robertem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?