Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd Gminy w Narewce. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w latach 2017-2018. Od dziewięciu miesięcy!

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Urząd Gminy w Narewce
Urząd Gminy w Narewce UG Narewka
Najpierw był audyt pracy Urzędu Gminy w Narewce i jego dwóch jednostek. Ponieważ ujawnił wiele nieprawidłowości sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Hajnówce. Od stycznia tego roku prowadzi wielowątkowe śledztwo, które dotyczy m.in. fałszowania faktur i przywłaszczenia pieniędzy oraz niedopełnienia obowiązków przez byłego wójta. Efektu pracy śledczych brak.

Śledztwo obejmuje pięć wątków. Pierwszy dotyczy działalności byłej szefowej Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Siemianówce. Prokuratura sprawdza, czy od stycznia 2014 roku, dochodziło w ośrodku m.in. do ukrywania dokumentów, fałszowania faktur VAT i przywłaszczenia co najmniej 150 tys. zł. Pikanterii sprawie dodaje to, że OEE kierowała w tym czasie żona duchownego z parafii prawosławnej w Narewce, a potem zastępowała ją córka (od kilku dni byłego już) proboszcza tej parafii.

Kolejne wątki postępowania dotyczą już byłego wójta Narewki Mikołaja Pawilcza (rządził gminą przez 34 lata). Chodzi o niewłaściwy nadzór nad urzędem i podległymi mu jednostkami (poza OEE, nad Gminnym Ośrodkiem Kultury - red.), o przyznawanie i rozliczanie dotacji dla LZS Narewka oraz o ewentualne przekroczenie uprawnień przez byłego wójta i naruszenie praw pracowniczych (zamiast umów o pracę z urzędnicy pracowali na tzw. śmieciówkach).

Wyniki audytu, który trwał cztery miesiące, narewscy radni poznali podczas grudniowej sesji

Sprawę na zlecenie hajnowskiej prokuratury prowadzi hajnowska policja. Od początku szef hajnowskiej prokuratury uważał, że postępowanie będzie skomplikowane, wielowątkowe i długotrwałe i dziś nic się w tej kwestii nie zmieniło.

- Śledztwo dotyczące m.in. nadużyć w Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Narewce i niedopełnienia obowiązków służbowych przez poprzedniego wójta gminy Narewka nadal jest prowadzone w sprawie. Nikomu dotychczas zarzutów nie przedstawiono. Prokurator prowadzący te sprawę przesłuchuje kolejnych świadków i na bieżąco (po ich zeznaniach) zabezpiecza niezbędną dokumentację. Sprawa jest rozległa, wielowątkowa i skomplikowana, więc jej wyjaśnianie jest czasochłonne - zapewnia prokurator rejonowy w Hajnówce Janusz Andrejczuk.

Dodaje, że do wyjaśnienia wszystkich finansowych zawiłości, wkrótce zostaną powołani biegli księgowi. Śledczy liczą, że wyjaśnią oni wszystkie aspekty sprawy i jednocześnie wykażą, kto może odpowiadać za nieprawidłowości, które ujawnił audyt w Urzędzie Gminy w Narewce.
- Dopiero wtedy będziemy mogli przedstawić zarzuty konkretnym osobom, ale dziś trudno powiedzieć dokładnie, kiedy będzie to możliwe - dodaje szef hajnowskiej prokuratury.

Pytany w styczniu. czy ustalenia audytorów kontrolujących urząd nie wystarczą, stwierdził, że wnioski kontrolerów mogą być jedynie pomocne w ocenie pracy urzędu i byłego wójta, lecz tylko powołany do sprawy biegły może wypowiadać się o ewentualnych nieprawidłowościach w kwestiach finansowych - dodaje prokurator rejonowy w Hajnówce.

Hajnowska prokuratura prowadzi śledztwo. Audyt Urzędu Gminy w Narewce wykazał wiele nieprawidłowości

Były wójt Narewki nie ma sobie nic do zarzucenia. Jak tłumaczył czteromiesięczny audyt, który w 2019 roku przeprowadził nowy wójt Jarosław Gołubowski miał go zdyskredytować w oczach mieszkańców. Mikołaj Pawilcz uważał, że audyt to próba zrobienia z niego przestępcy za publiczne pieniądze, które gmina zapłaciła audytorom.

Zapewnił, jednak, że gdyby wcześniej wiedział o nieprawidłowościach w Ośrodku Edukacji Ekologicznej w Siemianówce, zrobiłbym to samo, co jego następca: - Też zawiadomiłbym prokuraturę - dodał były wójt Narewki.

Stwierdził też, że umowy zlecenia z pracownikami zawierał za ich zgodą i bez względu na rodzaj umowy wszystkie składki były płacone należycie. - Dotacje dla LZS Narewka sprawdzała RIO i rażących błędów w przyznawaniu pieniędzy nie było - przyznał były wójt Narewki.

Dodajmy, że ubocznym efektem audytu były rozstania. Najpierw gmina rozstała się z szefową OEE w Siemianówce, jej zastępczyni sama złożyła wypowiedzenie, radni odwołał z funkcji skarbniczkę gminy, a wójt pożegnał się z dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury.

Nieprawidłowości, którymi od grudnia 2019 roku zajmuje się hajnowska prokuratura ujawnił audyt, który objął Urząd Gminy w Narewce i podległe mu dwie instytucje: Ośrodek Edukacji Ekologicznej w Siemianówce i Gminny Ośrodek Kultury w Narewce. Kontrolę, która trwała od czerwca do października przeprowadzili specjaliści z firmy zewnętrznej. Stwierdzili m.in., że: nie było merytorycznej kontroli faktur i kompleksowej inwentaryzacji majątku urzędu, rada gminy przyznawała klubowi LZS Narewka dotacje na podstawie nieaktualnych przepisów, a w OEE fałszowano faktury za usługi, co sprawiało, że rocznie do kasy Ośrodka mogło nie trafiać 150 tys. zł.

Wyniki audytu przedstawili radnym podczas grudniowej sesji z zaleceniem zawiadomienia o nieprawidłowościach prokuratury i Rzecznika Finansów Publicznych. Wójt Narewki Jarosław Gołubowski obydwa zalecenia wykonał na początku grudnia 2019 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna