Gmina już buduje
Gmina już buduje
Projekt obejmował inwestycję zarówno w Augustowie, jak i w gminie Płaska. Tam miały być zagospodarowane plaże, zbudowane ścieżki rowerowo-piesze oraz boisko. W lipcu tego roku, kiedy Urząd Marszałkowski negatywnie cenił projekt został on podzielony na dwa. Miasto ma realizować swoje plany, a gmina - swoje. Umowa na dofinansowanie gminnych inwestycji jest już podpisana i prace trwają.
Jeszcze w tym miesiącu chcą złożyć kolejny wniosek o dofinansowanie projektu. - Najpierw muszą go zmienić - sugerował wczoraj Bogdan Dyjuk, radny sejmiku. - W innym przypadku znowu zostanie oceniony negatywnie i pieniądze przepadną.
Eksperci źle ocenili
Inwestycja ma kosztować około 45 mln zł. Za te pieniądze, nad jeziorem Necko miały powstać m.in. baseny, w tym jeden z podgrzewaną wodą, place zabaw dla dzieci oraz obiekty hotelowe. Miasto planowało też zakupić sprzęt, by zimą ścieżki rowerowo-piesze naśnieżać. Dzięki temu powstałyby trasy do uprawiania narciarstwa biegowego.
Budowa miała rozpocząć się jeszcze w tym roku. Kilka tygodni temu dwóch, spośród trzech powołanych przez Urząd Marszałkowski ekspertów negatywnie oceniło projekt. Fachowcy zakwestionowali m.in. analizę ekonomiczną przedsięwzięcia. Stwierdzili np. brak wyliczeń, jak budowa nowych basenów wpłynie na już istniejące. Wytknęli też, że niektóre wydatki nie są racjonalne.
- Nie mieliśmy możliwości, by odnieść się do tych zarzutów - mówi Kazimierz Kożuchowski, burmistrz miasta. - Poza tym, nie mają one merytorycznego uzasadnienia. Będziemy składali kolejny wniosek o dofinansowanie z nadzieją, że zostanie rozpatrzony pozytywnie i budowę centrum będzie można rozpocząć w przyszłym roku.
Projekt trzeba poprawić
Mniejszy optymizm wykazywał obecny na sesji radny Bogdan Dyjuk. - Zmieniły się wytyczne ministerstwa rozwoju regionalnego i augustowski projekt nie spełnia wszystkich kryteriów - tłumaczył. - Należy go poprawić.
Radni miejscy sugerowali, by zająć się tym po wyborach.
- Nowa rada miasta i burmistrz powinni raz jeszcze przeanalizować wniosek - uważa radny Wojciech Walulik. - Choćby dlatego, by nie budować obiektów, na utrzymanie których będziemy musieli łożyć z miejskiej kasy.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?