Lotnicy mają dwie propozycje, asfaltowy pas może mieć 860 lub 1340 metrów. Jego powstanie umożliwiłoby starty i lądowania praktycznie przez cały rok. Obecnie w przypadku lądowania na trawie jesienią i wiosną po prostu robi się zbyt grząsko. Pas startowy w wersji krótszej może kosztować około 5 mln zł, a w dłuższej nawet 12 mln.
- Okazało się, że magistrat jest otwarty na nasze propozycje - powiedział nam Sławomir Sieńczuk, dyrektor Aeroklubu Białostockiego. - Władze Białegostoku rozumieją, że skoro na razie nie wiadomo co stanie się z lotniskiem regionalnym, to pas dla małych samolotów się przyda. Zadecydowaliśmy, że spotkamy się wkrótce kolejny raz, a rozmowy mają być bardziej konkretne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?