Marek Z. usłyszał karę łączną 2 lat pozbawienia wolności. Wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zawieszono warunkowo na okres próby wynoszący 4 lata. Wyrok jest nieprawomocny.
Chciał pomóc synowi
Jako technik do spraw drogownictwa, mężczyzna odpowiedzialny był za wydawanie decyzji na zajęcie pasa drogowego, umieszczanie reklam w pasie drogowym i wydawanie zgody na lokalizację zjazdów indywidualnych i publicznych.
Jak ustaliła prokuratura, 43-latek wprowadzał petentów w błąd i pieniądze za wydane decyzje pobierał osobiście lub nakazywał przelewać na swoje prywatne konto bankowe.
Na nielegalnych praktykach nieuczciwy urzędnik od połowy 2003 r. do marca 2011 r. "dorobił się" blisko 40 tys. zł. Śledczym tłumaczył, że zmusiła go do tego trudna sytuacja finansowa i chęć poprawy warunków bytowych jego syna.
Dyscyplinarnie zwolniony
Przestępstwo wyszło na jaw 3 marca ub. r. Jeden z pokrzywdzonych stawił się do urzędu w celu nałożenia klauzuli ostateczności na zezwoleniu na lokalizację zjazdu indywidualnego z drogi krajowej nr 63 w miejscowości Stara Łomża. Po zapoznaniu się z decyzją okazało się, że została podrobiona.
Po tym Marek Z. został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Pracował tam 16 lat. Jeszcze podczas śledztwa oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, dokładnie takiej, jaką wymierzył mu sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?