Pilot przed wylądowaniem przekazał drogą radiową informację, że wyczerpało mu się paliwo i musi lądować awaryjnie. Jego samolot zablokował drogę międzystanową na ponad dwie i pół godziny.
Do zdarzenia doszło około godziny 2:30 w nocy czasu lokalnego. Niewielka maszyna, którą pilotował nietrzeźwy mężczyzna, została posadowiona na międzystanowej autostradzie nr 70, około 32 km na wschód od Kansas City - podała agencja Associated Press. Poza drobną kolizją z przydrożną barierką samolot nie dokonał żadnych zniszczeń.
USA: Pijany pilot wylądował na autostradzie. Zobacz miejsce zdarzenia na mapie:
Mężczyzna, który w wyniku zdarzenia doznał tylko lekkich obrażeń, został aresztowany, a następnie trafił do szpitala na leczenie - poinformowała policja stanowa. Według policyjnego raportu, pilotem był 35-latek z Prairie Village. Policjanci znaleźli przy nim niewielką ilość marihuany oraz akcesoria związane z narkotykami. Mężczyzna usłyszał zarzuty obejmujące spowodowanie wypadku, odurzenia narkotykami oraz pilotowania pod wpływem alkoholu.
Zapis przebiegu lotu wykazał, że jednosilnikowy samolot 19 minut przed zdarzeniem wystartował z Warrensburga w stanie Missouri, który znajduje się około 32 kilometry na południowy wschód od miejsca lądowania.
Źródło: PAP, Associated Press
lena
Źródło: