Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Białostocki Carrefour sprzedawał trujące kubki! Wszystkie sprzedano. Zobacz, jak wyglądają!

Redakcja
Tak wyglądają kubki sprzedawane przez Carrefour.
Tak wyglądają kubki sprzedawane przez Carrefour.
Białystok. Na rynek trafiło kilkadziesiąt tysięcy sztuk.

Tak wyglądają kubki sprzedawane przez Carrefour.

Jak się okazało, trujące kubki były dostępne w białostockich sklepach, ale wszystkie zostały sprzedane. Rzecznik prasowy podlaskiego sanepidu Andrzej Jarosz, apeluje do wszystkich, którzy kubki nabyli, o zwrot ich do miejsca zakupu.

Zapowiedziano także kontrole w pozostałych sklepach dużych sieci w regionie.

Szklane kubki z napisem "Cappuccino" wydzielają groźny kadm i ołów. Trafiły do sieci Carrefour.

Zdaniem sanepidu, podczas picia z obrzeży tych naczyń mogą przenikać do organizmu człowieka związki ołowiu i kadmu.

Sanepid powołuje się na opinie z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego: "(…) Nawet podczas krótkiego kontaktu kubka z ustami istnieje duże prawdopodobieństwo przekroczenia tygodniowych dawek ołowiu i kadmu tolerowanych przez organizm".

- Zawyżony poziom ołowiu i kadmu na powierzchni naczyń został wykryty podczas kontroli przeprowadzonej przez jedną ze stacji sanepidu. Natychmiast wszczęto procedurę nadzoru wycofania towaru ze sklepów. Niestety, okazało się, że kubki zostały bardzo szybko wyprzedane. Stąd nasz apel o ich zwracanie - dodaje Jolanta Gill z lubelskiego sanepidu.

Kadm i ołów są szkodliwymi i toksycznymi pierwiastkami. Gdy dostaną się do organizmu mogą spowodować poważne następstwa, m.in. uszkodzenie mózgu i wątroby. Objawy zatrucia, to m.in.: bóle brzucha, bóle mięśni, uczucie zmęczenia, mrowienie i pieczenie skóry oraz niedowład kończyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna