Po osiedlach domów jednorodzinnych grasują oszuści, którzy przedstawiają się jako sprzedawcy węgla. Wyłudzają pieniądze na zaliczki, a potem znikają. Suwalska policja apeluje o ostrożność w tego typu transakcjach.
Złodzieje podszywają się bowiem pod przedstawicieli firmy ze Śląska, która sprzedawała opał w Suwałkach w ubiegłym roku. Mówią, że właśnie są w okolicy i sprzedają, co im akurat zostało. Kuszą dobrą ceną, a potem proszą o szybkie zapłacenie zaliczki, jeśli ktoś chce zarezerwować dostawę. Dodają, że koledzy, którzy rozładowują węgiel na sąsiedniej ulicy, zaraz podjadą.
Kilku suwalczan zapłaciło po 100-200 zł, ale niestety na obiecany opał się nie doczekało. Nie znaleźli też żadnej ciężarówki w okolicy, która woziłaby węgiel.
Suwalscy policjanci apelują, aby nie płacić z góry za żaden towar.
- Prosimy też o zgłoszenia, jeśli ktoś jeszcze został oszukany w taki sam sposób - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?