Problemy łódzkich policjantów rozpoczęły się wraz z przyjściem mroźnej zimy, która zaczęła uszkadzać akumulatory rejestratorów prędkości.
Dlatego co trzeci ze 132 przydrożnych masztów służy chwilowo jako straszak.
Podlascy policjanci nie mają z tym problemów, bo znaleźli oni inne rozwiązanie niż zasilanie akumulatorami.
- Do fotoradarów ustawianych w naszym województwie doprowadzany jest prąd o mocy 230V, tak jak do domów - mówi podkomisarz Kamil Tomaszczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?