Policja udała się do marketu Tesco przy ul. 27 Lipca w Białymstoku po tym, jak ktoś zadzwonił do nich z informacją, że w sklepie podłożono bombę.
Po telefonie informującym o podłożonej bombie, policja przeszukała sklep w poszukiwaniu ładunków wybuchowych, które rzekomo znajdowały się w środku.
Nie zdecydowano się na zamknięcie sklepu i ewakuację ludzi.
- Sprawdziliśmy sklep i żadnych ładunków nie ujawniliśmy - mówi Andrzej Baranowski z białostockiej komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?