Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga zmiany! Oni muszą mieć kasy fiskalne

Katarzyna Chojnowska [email protected]
– W ubiegłym tygodniu sprzedaliśmy kilka kas. Teraz ruch jest niewielki. Kupują ci, którzy zostawili to na ostatnią chwilę – mówi Mateusz Sitkiewicz  sprzedawca ze sklepu Vobis.
– W ubiegłym tygodniu sprzedaliśmy kilka kas. Teraz ruch jest niewielki. Kupują ci, którzy zostawili to na ostatnią chwilę – mówi Mateusz Sitkiewicz sprzedawca ze sklepu Vobis.
Lekarze, prawnicy, ale też krawcowe, ślusarze, czy kominiarze.

Od początku maja przedstawiciele kolejnych zawodów zostaną "uszczęśliwieni" kasami fiskalnymi. To nie powinno wpłynąć na koszty usług - zapewniają ełccy przedsiębiorcy.

Fiskus sprawdzi, czy jest kasa

Od maja paragon dostaniemy przy wizycie u lekarza, tłumacza czy prawnika. Kasy fiskalne pojawią się także u przedsiębiorców, którzy rozliczają się w formie karty podatkowej takich jak ślusarze, krawcowe, hafciarki. Paragon dostaniemy także w szkołach tańca i zakładach pogrzebowych.

Nie każdy przedsiębiorca z tej listy musi się martwić zakupem kasy. Rozporządzenie ministra finansów dotyczy tylko tych, których zeszłoroczny dochód przekroczył 40 tys. zł. W przypadku osób, które dopiero rozpoczęły działalność - 20 tys. zł.

- W prywatnym gabinecie jestem zaledwie kilka godzin w tygodniu. Nie ma takiej możliwości, żebym przekroczył 40 tys. złotych obrotu, więc kasa nie będzie mi potrzebna - zapewnia jeden z ełckich stomatologów.

Dodatkowo obowiązek posiadania kasy nie dotyczy lekarzy świadczących usługi dla Narodowego Funduszu Zdrowia, czy prawników obsługujących firmy. Jeżeli jednak przedsiębiorcy, którzy to zrobić powinni, nie wyposażą się w taką kasę, czekają ich niemiłe konsekwencje.

- Damy podatnikom czas, żeby dostosowali się do nowych przepisów, ale za jakiś czas będziemy ich sprawdzać przy okazji rutynowych kontroli - przyznaje Grzegorz Tokarski, naczelnik Urzędu Skarbowego w Ełku.

Nie mają już tylko spóźnialscy

Czy konieczność zakupu kasy wpłynie na ceny usług? Nie powinno. Gdyby tak było, już odczulibyśmy to w swoich portfelach. Większość lekarzy czy prawników takie urządzenia już kupiła.

- Zainteresowanie jest, ale teraz to głównie sezon dla spóźnialskich, którzy jeszcze się nie zdecydowali, ale muszą. Większość osób kasy kupiła już znacznie wcześniej - przyznaje Mateusz Sitkiewicz ze sklepu Vobis. - Ceny kas, których używać będą np. lekarze wahają się od ok. 1 tys. do 1,3 złotych. Do tego można uzyskać 700 zł odpisu z Urzędu Skarbowego w momencie rejestracji kasy, więc faktyczne koszty są dużo niższe.

Fiskus zwróci pieniądze tylko pod jednym warunkiem. Jeśli przedsiębiorca kasę fiskalną zgłosi do urzędu skarbowego w ciągu 7 dni od jej uruchomienia.

Szczegółowe informacje na temat zmian znajdują się na stronie internetowej www.olsztyn.is.gov.pl.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna